Inflacja w październiku ponownie wzrosła i zgodnie z szybkim szacunkiem Głównego Urzędu Statystycznego wyniosła 17,9 procent. Z kolei we wrześniu ukształtowała się na poziomie 17,2 proc. To sprawia, że wiele osób zastanawia się jak zaoszczędzić. Lepiej nie robić tego kosztem zdrowia zakręcając kaloryfery. Odpowiedniejszym sposobem będzie zakręcenie kranów i rozsądne dysponowanie wodą. Podpowiadamy, jak szybko zmniejszyć zużycie wody.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreśla, że duże zużycie wody w mieszkaniach wynika z niewłaściwych nawyków. "Tymczasem oszczędność nie wymaga od nas intensywnej pracy - wystarczy wdrożenie kilku prostych zasad" - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie ministerstwa.
Choć dla wielu osób może być to oczywiste, to nadal nie wszyscy o tym pamiętają. O co chodzi? O zakręcanie wody podczas mycia zębów lub przy goleniu się. Aby zaoszczędzić, warto także zrezygnować z codziennych długich kąpieli i zastąpić je szybkimi prysznicami. Polecamy także zacząć gromadzić deszczówkę, która możemy wykorzystać do podlewania kwiatów.
Jednym ze sposobów na zaoszczędzenie wody jest zainwestowanie w zmywarkę, która zużywa znacznie mniej wody niż podczas ręcznego mycia naczyń. Oczywiście należy pamiętać o tym, aby uruchamiać zmywarkę, dopiero kiedy jest cała załadowana. Jeśli jednak nie możesz sobie pozwolić na zakup zmywarki, nie myj naczyń pod bieżącą wodą. Używaj jej tylko do ich moczenia i spłukiwania.
Warto także zastanowić się nad zakupem słuchawki prysznicowej, która ma funkcję oszczędzania wody. Należy również zwrócić uwagę, czy spłuczka w toalecie nie przepuszcza wody, wówczas należy wymienić ja na taką, która ogranicza zużycie wody. Ministerstwo Środowiska podkreśla, że warto także regularnie przeprowadzać kontrolę sieci kanalizacyjnej, a jeśli zajedzie potrzeba, wymienić elementy, które są nieszczelne i prowadzą do zwiększenia zużycia wody.