- Pierwsze tematy znalazłem po prostu przez ludzi, których znałem, którzy wyglądali podobnie. Potem gdy media relacjonowały mój projekt, więcej osób zgłosiło się, by wziąć w nim udział - powiedział o początkach swojego projektu cytowany przez dailymail.co.uk fotograf.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl
Kanadyjski fotograf François Brunelle szuka sobowtórów i fotografuje ich od 2000 roku. Od początku projektu sfotografował już 250 par, które były do siebie łudząco podobne. Osoby, które pojawiają się na jego zdjęciach, wyglądają niemal identycznie, choć nie są ze sobą spokrewnione.
Brunelle fotografuje mieszkańców Europy i Ameryki Północnej, jak mówi czasem "bliźniacy" mieszkają w tym samym mieście. "Niektórzy z nich pochodzą z tego samego miasta, inni z różnych krajów, różnych kultur" - wyjaśnił cytowany przez mirror.co.uk.
- Zainspirowały mnie dwie rzeczy: po pierwsze, od bardzo dawna widywałem wszędzie sobowtóry. Po drugie, moje własne podobieństwo do postaci telewizyjnej Jasia Fasoli - powiedział cytowany przez mirror.co.uk. Fotograf podkreśla, że fascynuje go to, że osoby wyglądające niemal identycznie dzieli nawet kilka tysięcy kilometrów, a czasem łudząco podobna jest do siebie para, która razem mieszka. François Brunelle nadal poszukuje niespokrewnionych ze sobą sobowtórów i zachęca do kontaktu osoby, które znają pary łudząco podobnych do siebie osób.