Znane z literatury pięknej jezioro Świteź istnieje naprawdę. Znajduje się na granicy rejonów nowogródzkiego i korelickiego na Białorusi. Jakie tajemnice skrywa akwen?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ballada Adama Mickiewicza "Świteź" została opublikowana w 1822 w tomiku "Ballady i romanse". Jak pamiętamy ze szkoły, wieszcz wykorzystał w niej ludowe opowieści ze swoich rodzinnych okolic.
Legenda mówiła, że na miejscu jeziora Świteź stało miasto, które za sprawą cudu zapadło się pod ziemię. Na jego miejscu powstało jezioro piękne jak marzenie, wokół którego pojawiły się trujące kwiaty, jakich nie ma nigdzie indziej. Czy ta legenda może być prawdziwa? Okazuje się, że tak.
Na Białorusi 20 km na południowy wschód od Nowogródka znajduje się jezioro Świteź. Miejsce to szczególnie upodobał sobie Adam Mickiewicz, ponieważ często bywał tam jako dziecko. Akwen ma pochodzenie krasowe, czyli powstał w wyniku oberwania ziemi do podziemnej pustej przestrzeni. Takie zjawiska dzieją się zwykle w wyniku wypłukiwania przez wodę deszczową rozpuszczalnej skały macierzystej, takiej jak wapień, i powodując jej zapadanie się do jamy poniżej.
Jezioro Świeteź na Białorusi Mapy Google
Powyższe zdjęcie pochodzi z Map Google
Akwen ma kształt zbliżony do koła i formę lejka. Wokół niego rośnie duża ilość roślin reliktowych. Wśród nich występują odmiany takie jak lobelia jeziorna oraz jedyna na Białorusi brzeżyca jednokwiatowa.
Istnieje teoria, że do zapadnięcia się ziemi i powstania jeziora doszło w średniowieczu, a w miejscu obecnego zapadliska wypełnionego wodą stała wieś lub niewielkie miasteczko, o którym mówią stare legendy.