Część osób, aby nie borykać się z problemem osadzania się pary na okularach, sięga po soczewki kontaktowe. Na szczęście nie jest to jedyny sposób, aby pozbyć się tej niedogodności.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl
Wiele osób noszących okulary przyzwyczaiło się do tego, że kiedy wchodzą z zimnego do ciepłego pomieszczenia, na ich szkłach zaczyna pojawiać się para. Wówczas osadzają się na nich cząsteczki wody. Z tym problemem borykają się także przedstawicieli niektórych zawodów m.in. kucharze, którzy stojąc nad gotującymi się potrawami, co chwile muszą przecierać okulary, aby pozbyć się osadzającej się na nich pary.
Najważniejsze jest ułożenie oprawek na naszym nosie. Po pierwsze okulary nie powinny przylegać ściśle do kości czołowej, a ich duża część nie może opierać się na policzkach. Jeśli zauważyłeś, że twoje okulary nie układają się na twarzy prawidłowo, warto udać się do optyka, aby wprowadził drobne poprawki. Parowania okularów unikniesz, kupując odpowiedni preparat, który uniemożliwi osadzie się cząsteczek wody na szkłach. Dostępne są także specjalne powłoki na szkła - hydrofobowe i oleofobowe, które uniemożliwiają powstanie pary na okularach, jednak wiąże się to z wymianą szkieł, co będzie stanowić dodatkowy wydatek.
Użyj mydła w płynie do mycia okularów i pozostaw je na okularach do wyschnięcia. Następnie wypoleruj je miękką szmatka. Innym domowym sposobem na pozbycie się problemu zaparowanych szkieł jest użycie gliceryny, którą dostaniesz za kilka złotych w każdej aptece. Nałóż płyn na szmatkę, a następnie wetrzyj w okulary, później wypoleruj szkła suchą szmatką. Na okularach nie pojawi się para, dopóki będzie się na nich znajdować warstwa gliceryny.