W chwili śmierci męża wdowa ma szansę ubiegać się o rentę rodzinną. Potocznie jest ona nazywana emeryturą po mężu. Niestety, dla wielu osób jest ona po prostu niekorzystna. Istnieje bowiem konieczność zrzeknięcia się własnego świadczenia, na rzecz wdowiej emerytury. W 2023 roku może się to zmienić. Czy jest szansa na podwójną emeryturę dla seniorek?
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl
Renta rodzinna, czyli comiesięczne świadczenie po zmarłym może przysługiwać najbliższym członkom rodziny. Renta rodzinna po mężu przysługuje natomiast wdowie w sytuacji, gdy zmarły miał ustalone prawo do świadczenia emerytalnego lub renty z tytułu niezdolności do pracy, lub gdy był osobą ubezpieczoną, która spełniała warunki do przyznania emerytury lub renty. Co ciekawe, o rentę rodzinną może wnioskować więcej niż jedna osoba. W zależności od liczby wnioskujących przysługuje:
Aby otrzymać emeryturę po mężu, należy zrezygnować z własnego świadczenia. Z tego powodu wiele osób nie składa wniosku o to świadczenie. Nie opłaca im się bowiem pobierać niepełnej kwoty, która przysługiwała zmarłemu. Jeśli jednak wdowa zdecyduje się na wdowią emeryturę, wówczas jest zobligowana do złożenia wniosku w ZUS. Wzór znajduje się tutaj.
Oprócz wniosku konieczne jest załączenie dokumentów: akt małżeństwa, dokument potwierdzający datę urodzenia oraz datę śmierci współmałżonka, dokument potwierdzający datę urodzenia osoby ubiegającej się o świadczenie.
W maju 2022 Lewica złożyła projekt obywatelski, który dotyczy dwóch emerytur, zamiast jedynie 85 procent emerytury zmarłego. Jeśli wejdzie w życie, więcej osób będzie miało szansę na to świadczenie. Jak donosi onet.pl, Lewica w oficjalnym komunikacie zaproponowała rozwiązanie polegające na tym, że wdowa będzie mogła albo zachować swoją emeryturę, a do tego uzyskać dodatek 25 proc. renty po mężu, albo wybrać rentę po mężu i dodać 25 proc. swojej emerytury. W oficjalnym komunikacie Lewicy czytamy:
To realne wsparcie nawet dla 1,5 miliona osób w całej Polsce, w większości kobiet, które po stracie współmałżonka nie są w stanie samodzielnie utrzymać domu, zapłacić za leki
Na ten moment pozostaje nam jedynie czekać, projekt bowiem nadal jest w Sejmie.