Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Pleśń jest nieestetyczna, a także niebezpieczna dla zdrowia. Spowodować może gorsze samopoczucie, zmęczenie, zapalenie spojówek, astmę, kaszel i wiele więcej. Najczęściej pojawia się ona w okolicach okien. Powodem może być przykładowo uszkodzona wentylacja lub nieodpowiednie nagrzanie pomieszczeń. Wszystko to powoduje, że w mieszkaniu pojawia się wilgoć, a co za tym idzie - pleśń oraz grzyb.
Wilgoć jest największym przyjacielem wszelkiej pleśni, która osadza się w naszych mieszkaniach. Jeśli zauważymy u siebie ten problem, powinniśmy sprawdzić wszelkie możliwości, które mogą doprowadzić do pojawienia się wilgoci w domu. Do takich zaliczyć możemy wady konstrukcyjne takie jak nieszczelny dach lub rynna, a także zalewająca mury deszczówka. W takiej sytuacji zwykłe zeskrobanie grzyba z okna nic nie da, gdyż na jego miejsce za chwilę pojawi się kolejny.
Jeśli mamy pewność, że nasze mieszkanie nie jest narażone na pojawienie się wilgoci, możemy przystąpić do pozbycia się pleśni. Do tego najlepiej użyć szczoteczki ze sztywnym włosiem i wody. Szczoteczką szorujemy okna, po czym dokładnie przemywamy środkiem grzybobójczym. Taki możemy wykonać sami, przygotowując roztwór na podstawie octu, soli, lub olejku z drzewa herbacianego. Wszystkie te czynności powinniśmy wykonywać w odpowiednim ubraniu ochronnym. Najlepiej wyposażyć się w maseczkę oraz rękawiczki ochronne. Sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, gdy posiadamy drewniane ramy okien. Są one bardziej podatne na grzyby, więc konieczne może być wtedy ich zeszlifowanie, oraz ponowne polakierowanie.
Jeśli nie chcemy, aby pleśń powróciła i ponownie zagościła na naszych oknach, należy pamiętać o utrzymywaniu odpowiedniej temperatury w naszych mieszkaniach. Do prawidłowej wilgotności świetnie nada się osuszacz powietrza. Wrogiem grzybów są też promienie słoneczne, dlatego warto mieć pewność, że nasze pomieszczenia są zawsze odpowiednio naświetlone.