Pierniczki świąteczne to element obowiązkowy. W wielu domach zapach korzennych przypraw unosi się przez większą część grudnia. Wykrawanie przeróżnych kształtów i dekorowanie pierniczków niektórzy traktują już jak bożonarodzeniową tradycję. Nic dziwnego, że zależy nam na tym, by przysmaki wyszły udane. Los niestety lubi płatać nam figle… A z piekarnika wyciągamy twarde jak kamień ciastka. Co zrobić, żeby pierniczki były miękkie?
Więcej sprawdzonych przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Przede wszystkim zwróć uwagę na to, po jaki miód sięgasz. Gęsty i twardy może negatywnie wpłynąć na konsystencję pierniczków, które nie zmiękną nawet po długim leżakowaniu. Sięgnij po rzadszy i płynny miód. Nie dodawaj go też za dużo, bo ciasto będzie zbyt klejące. Pierniczki łatwiej wykrawać z porządnie schłodzonego ciasta, ale do porządnego zagniecenia masło czy miód powinny być ciepłe. Dzięki temu składniki lepiej się połączą.
Twarde pierniczki to również często efekt zbyt cienkiego ciasta. Im cieńsze, tym twardsze będą wypieki – i tym większa szansa na ich spalenie w piekarniku. Jeśli lubisz miękkie pierniczki, rozwałkuj ciasto na grubość ok. pół centymetra.
Twarde jak kamień pierniczki to jeszcze nic straconego. Istnieją sposoby, dzięki którym ciastka zmiękną. Pamiętaj, by zmiękczać nieudekorowane pierniczki. Pamiętaj też, że pierniczki po wyciągnięciu z piekarnika mogą wydawać się twarde, ale naturalnie zmiękną z czasem. Muszą bowiem poleżakować co najmniej kilka lub kilkanaście dni, w zależności od przepisu.