Kosz na śmieci to jeden z najważniejszych elementów domu – bez niego nie można się obejść. Niestety, często różne rodzaje śmieci wydzielają wyjątkowy przykry zapach. A jeśli ma się wrażliwy węch, to problem ten tym bardziej irytuje. Warto zastosować metodę, dzięki której kosze będą wręcz przyjemnie pachniały.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kosze są prawdziwym siedliskiem zarazków, dlatego niezależnie od rodzaju trzeba je regularnie myć z użyciem detergentu. Aby codzienne ich otwieranie nie było przykrym momentem, można skorzystać z mało znanej metody. Jednym z najłatwiejszych sposobów jest umieszczenie w koszu na śmieci podpaski lub wkładki nasączonej olejkiem o ulubionym zapachu. Wystarczy nasączyć wkładkę kilkoma kroplami olejku eterycznego np. lawendowego lub miętowego, które są szczególnie intensywne. Poczekać chwilę aż wsiąknie i nakleić ją na wieko kosza od wewnątrz. Jeśli używamy podpaski, to należy przeciąć ją na pół, wkładka jest mniejsza, więc można ją przykleić bez problemu.
Niektóre olejki mają działanie antybakteryjne, więc dodatkowo pomogą w utrzymaniu kosza w czystości. Aby uzyskać najlepsze rezultaty, zalecamy wymieniać podpaski co kilka dni. Pozwoli to uniknąć problemu zapachu, a także zapobiec rozprzestrzenianiu się bakterii i drobnoustrojów. Ten prosty i tani trik naprawdę niweluje tę drobną nieprzyjemność. Ilekroć otworzy się kosz, to dosięgnie nas zapach olejku. Do umycia kosza można wykorzystać pastę z sody oczyszczonej, która zneutralizuje zapach i skutecznie rozpuści bród.