Dokarmianie zwierząt zimą to niezwykle ważna czynność. W ten sposób pomagamy wielu gatunkom przetrwać najtrudniejszy czas w roku. Ponadto może to być bardzo ciekawe doświadczenie dla nas samych i pozwoli to nam zbliżyć się do natury. Nie bez powodu budowa karmnika jest tak powszechnym szkolnym zadaniem dla uczniów. Starajmy się jednak, aby wszelkie działania podejmować w pełni świadomie. W przeciwnym razie możemy wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Interesują cię informacje o świecie natury? Więcej podobnych artykułów znajdzie na stronie główne gazeta.pl.
Podstawową zasadą jest to, aby zwierzęta dokarmiać wyłącznie wtedy, gdy warunki pogodowe są szczególnie trudne. Przy łagodniejszych zimach zwierzęta powinny radzić sobie same. Zbyt wczesne rozpoczęcie dokarmiania jest wyjątkowo krzywdzące dla ptaków, gdyż może to zaburzyć ich naturalny cykl migracyjny. Co więcej, nigdy nie należy zapominać, że mamy do czynienia z dzikimi zwierzętami. Zachowajmy więc odpowiedni dystans i dołóżmy starań, by ich nie płoszyć.
Dokarmianie zwierząt w lesie należy do obowiązków leśniczych. Oczywiście, nie oznacza to, że nie potrzebują oni wsparcia w tym zakresie. Leśniczy często współpracują z wolontariuszami ze szkół czy organizacji pozarządowych. Niemniej to właśnie oni wskazują, gdzie pokarm można wyłożyć. Możemy również liczyć na ich poradę odnośnie tego, czym konkretnie karmić.
Dokarmianie ptaków zimą jest dość powszechną praktyką, ale niestety łatwo popełnić tu błąd. Przede wszystkim, ptaków nie wolno karmić chlebem. Należy również za wszelką cenę unikać soli. Można natomiast wykorzystać ziarna, orzechy, pyzy dla ptaków, słoninę lub gotowane warzywa (niesolone!). Co ważne, gdy zaczniemy już dokarmiać ptaki, musimy robić to regularnie. Pamiętajmy też, aby w pobliżu karmnika umieścić poidełko ze świeżą wodą.