Oplątwy figurują także pod nazwą Tillandsie. To tropikalne rośliny, które coraz częściej zdobią wnętrza domów, dodając im niecodziennego klimatu. Z pewnością robią duże wrażenie, zwłaszcza że charakteryzuje je egzotyczny wygląd. Co warto wiedzieć o oplątwie, zanim wyruszysz na ogrodnicze zakupy?
Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Jednym z wielu powodów, dla których ludzie decydują się na zakup oplątwy, jest z pewnością wygląd. Występuje wiele odmian tej rośliny, dlatego z pewnością każdy miłośnik ogrodnictwa znajdzie coś dla siebie. Zwłaszcza że charakteryzują się ogromną różnorodnością w kształtach i kolorach. Jednak jedną z głównych cech, które przyciągają kupujących, może być fakt, że oplątwy nie rosną w ziemi, ponieważ nie mają korzeni (cecha odmiany epifitycznej). Najpotrzebniejsze składniki jest w stanie pobierać samodzielnie z powietrza. Kiedy oplątwa zakwita, z jej rurkowatych liści wyrastają kolorowe kwiaty, m.in. fioletowe.
Fakt, że oplątwa nie ma korzeni, z pewnością ucieszył niejednego miłośnika roślinności. Osoby, które borykają się z problemem utrzymania roślin przy życiu, nie powinny się bać hodowania jej w domu. Zabicie oplątwy nie jest wcale takie łatwe z uwagi na małe wymagania, ponieważ jest rośliną powietrzną. Należy je trzymać w jasnym miejscu w temperaturze miedzy 15 a 24 stopniami Celsjusza. Roślina nie wymaga dużej wilgotności powietrza. Wystarczy zraszać jej liście maksymalnie 2 razy w tygodniu. Podobnie jak storczyki, oplątwę raz w miesiącu można włożyć do naczynia z wodą. Jednak trzeba uważać, żeby nie dostarczać jej zbyt dużo nawodnienia, ponieważ roślina może zgnić.
Nie dosyć, że roślina nie wymaga specjalnego traktowania, to w dodatku daje coś od siebie. Oplątwa pochłania wilgoć i oczyszcza powietrze. Warto w nie zainwestować w okresie jesienno-zimowym, kiedy za oknem unosi się wiele zanieczyszczeń. Roślina jest także w stanie zapobiegać rozwojowi grzybów, czy pleśni.