Figowiec benjamina to roślina, z którą poradzi sobie nawet nowicjusz. Nie ma wielkich wymagań, natomiast stanowi piękną ozdobę do domu. Wystarczy pamiętać o tych kilku zasadach, a figowiec benjamina będzie już zawsze zielony.
Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Figowiec benjamina lubi nasłonecznione miejsca. Dlatego idealnym miejscem będzie takie z dobrym dostępem do rozproszonego światła. Pamiętaj, aby nie wystawiać go na bezpośrednie słońce. Promienie mogą wywołać poparzenia a liściach rośliny. W cieniu roślina również będzie sobie słabo radzić i może zacząć tracić liście. Uważaj także, aby nie przestawiać figowca zbyt często. Zwykle na przenoszenie, będzie reagować stratą liści.
Roślina nie ma pod tym względem zbyt wielkich wymagań. Doskonale poradzi sobie w temperaturze pokojowej. Jednak w okresie jesienno-zimowym warto pomyśleć o tym, aby była ona trochę niższa. W tym czasie najlepiej zapewnić figowcowi benjamina temperaturę od 10 do 18 stopni Celsjusza.
Figowiec benjamina nie lubi zbyt dużo wody. Oczywiście nie może jej być również zbyt mało, jednak nadmiar będzie prowadzić do żółknięcia liści. Jeśli chcesz podlać roślinę, sprawdź najpierw, czy ziemia lekko przeschła. Będzie to idealny moment, aby podlać figowca. Zwykle warto podlewać roślinę co około dwa dni. Jednak najważniejszym wyznacznikiem jest sucha ziemia.
Natomiast figowiec lubi zraszanie liści. Pozbędziesz się w ten sposób kurzu, ale także zapewni odpowiednią wilgotność. Jednak zawsze używaj do tego odstałej wody. Musi nabrać temperatury pokojowej. Dzięki temu figowiec benjamina będzie zawsze zielony.