Obowiązek odśnieżania niewątpliwie nie należy do przyjemnych, ale przestrzeganie go jest bardzo ważne. Przede wszystkim ma on ogromny wpływ na bezpieczeństwo nasze i innych osób. To właśnie dlatego kary za jego nieprzestrzeganie są tak surowe. Wysokości mandatów w tym przypadku mogą sięgać nawet kilku tysięcy złotych. Na kim dokładnie spoczywa obowiązek przestrzegania przepisów o odśnieżaniu? To zależy od sytuacji. Warto jednak, aby każdy zapoznał się z obowiązującymi zasadami.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl.
Zima to ciężki czas dla kierowców. Dotyczy to także kar za nieodśnieżanie auta, które w 2022 roku są wyjątkowo wysokie. Kontrola drogowa może wystawić mandat w wysokości do 3 tys. zł za brak lub tylko częściowe odśnieżenie. Śnieg z szyby i dachu musi być usunięty całkowicie. Wynika to z zapisów prawa o ruchu drogowym (art. 66 ust.1 pkt 1 i 5), według których każdy pojazd uczestniczący w ruchu drogowym musi zapewnić bezpieczeństwo pasażerów lub innych uczestników ruchu.
Kwestia odśnieżania chodników jest nieco bardziej złożona i regulują ją art. 5 ust. 1 pkt 4 Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Dowiadujemy się z niego, że za odśnieżanie chodnika jest odpowiedzialny właściciel posesji, o ile chodnik jest położony bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Z obowiązku tego jest jednak zwolniony, jeśli na chodniku jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie aut. Jaka jest zaś kara za nieprzestrzeganie? Mandat może wynieść od 500 do 1500 zł.
Mandat za brak odśnieżenia to niestety niejedyna konsekwencja finansowa, jaka może nam grozić za brak przestrzegania przepisów. Jeszcze gorzej może być, jeśli nasze zaniedbanie przyczyni się do sytuacji, gdy ktoś poślizgnie się na naszej posesji i np. złamie nogę. Wówczas możemy zostać pozwani przez poszkodowanego.