Pod koniec października wśród kierowców, wybuchła panika. Pojawiła się informacja, że od 1 listopada obowiązkowo trzeba zmienić opony na zimowe, ponieważ w przeciwnym razie można otrzymać mandat. Jak się szybko okazało, te informacje dotyczyły nie Polski, a Francji. Czy w naszym kraju również można zostać ukaranym za brak opon zimowych?
Zainteresował cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Okazuje się, że w polskim prawie nie ma wyznaczonej daty, do której powinniśmy zmienić opony. Rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski w rozmowie z Radiem Kraków przestrzega jednak, by nie czekać z tą decyzją, aż spadnie śnieg. Pogoda w Polsce zmienia się dynamicznie, dlatego warto być przygotowanym na mróz. Rzecznik radzi, że najlepiej zmienić opony, gdy temperatura będzie wynosić poniżej 7 stopni Celsjusza.
Oficjalnie nie ma żadnego przepisu, który nakazuje zmianę opon na zimowe. Choć spór o to trwa od lat, nigdy nie zostało to zapisane w polskim prawie. Oznacza to, że nie można dostać mandatu za brak opon zimowych. Policjanci zalecają jednak, by zmieniać je, gdy temperatura spadnie. Drogi w zimie są śliskie, co zagraża bezpieczeństwu kierowców i pasażerów, dlatego ważne jest, by odpowiednio przygotować samochód do takich warunków.
Aby przygotować samochód do zimowych warunków na drogach, nie wystarczy wyłącznie wymienić w nim opony. Przede wszystkim należy pamiętać o usunięciu nadmiaru śniegu i lodu z dachu, reflektorów oraz szyb. Warto to zrobić nie tylko dla swojego bezpieczeństwa, ale także ze względu na wysokie mandaty. Za niewłaściwe przygotowanie samochodu do jazdy, policja może ukarać kierowcę mandatem na kwotę do 3 tys. złotych. To samo tyczy się tablic rejestracyjnych. Poruszanie się po drodze z zaśnieżoną rejestracją może skończyć się grzywną w wysokości 500 złotych i 8 punktów karnych.