Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Rano, gdy jesteśmy w pośpiechu, zamarznięte drzwi mogą mocno pokrzyżować nam plany. Niektórzy w takiej sytuacji wciąż stosują rozmaite triki, które mogą przynieść więcej szkód niż pożytku. To, czego na pewno nie powinniśmy robić w przypadku zamarzniętych drzwi, to podgrzewanie zamka zapalniczką. Należy mieć na uwadze, że taki zamek posiada w środku plastikowe elementy, które pod wysoką temperaturą mogą się roztopić. Podobnie sprawa wygląda w przypadku polewania drzwi gorącą wodą. Ta, może przynieść szkody w przypadku zniszczonej karoserii, a nawet pękniętej szyby. Co zatem należy zrobić?
Aby nie doprowadzić do sytuacji, w której bezradnie rozłożymy ręce w przypadku zamrożonych drzwi, musimy je odpowiednio zabezpieczyć. Do tego idealnie nada się gliceryna, która powszechnie występuje w produktach kosmetycznych, typu kremy lub pomadki. Koszt gliceryny to około 2 zł, a jej działanie sprawi, że nie będziemy musieli martwić się tym, że nie dostaniemy się do naszego samochodu. Jedyne co musimy zrobić, to dokładnie wyczyścić uszczelki w drzwiach, po czym wysmarować je wspomnianym produktem. Zastąpić go możemy wszelkimi środkami zawierającymi silikon. Takie preparaty są o kilka złotych droższe, jednak jeśli nie posiadamy akurat gliceryny, warto mieć na uwadzę, że i to się nada.
Taką czynność najlepiej wykonywać przed zimą, jednak jeśli nadal tego nie zrobiliście, nic straconego. Wystarczy wykorzystać bardziej słoneczny dzień lub poprosić znajomego o skorzystanie z ocieplanego garażu. Silikonem drzwi możemy smarować przez cały rok, co kilka miesięcy, aby mieć świadomość, że jesteśmy dobrze zabezpieczeni na nadchodzące mrozy.