Po co koty ugniatają łapkami? Ciekawostki o kotach, o których prawdopodobnie nie masz pojęcia

Zastanawiasz się, po co koty czasami ugniatają łapkami? Okazuje się, że ten nawyk mają od najmłodszych lat. To właśnie w ten sposób się z tobą komunikują. Jeśli chcesz wiedzieć, co chcą przez to powiedzieć, spieszymy z odpowiedzią. Może cię to naprawdę zaskoczyć.

Koty komunikują się na przeróżne sposoby. Jeśli zastanawiasz się, co chcą ci powiedzieć, kiedy zaczynają ugniatać łapkami, to spieszymy z odpowiedzią. Odpowiedź może cię naprawdę zaskoczyć. Sprawdź, co oznacza ugniatanie łapkami i inne kocie sygnały.

Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Rozpieść swojego pupila bez wydawania pieniędzy

Dlaczego koty ugniatają łapkami? Robią to od najmłodszych lat

Zastanawiasz się, czemu kot czasami ugniata cię łapkami, jakby wyrabiał ciasto? Okazuje się, że geneza tego nawyku jest już w najmłodszych latach kota. Kiedy był jeszcze kociątkiem, ugniatał on brzuszek swojej mamy, aby przyspieszyć w ten sposób wypływanie mleka podczas karmienia. Dla kota ten ruch jest kompletnie instynktowny. Nazywany jest też często "mlecznym krokiem". Nie oznacza to jednak, że kot potrzebuje pokarmu. Kiedy zaczyna cię ugniatać, instynktownie pokazuje ci w ten sposób, że czuje się przy tobie dobrze i bezpiecznie. To znaczy, że posiadasz naprawdę dobrą więź ze swoim pupilem.

 

Czy wiesz, co chce powiedzieć ci twój kot? Sprawdź, jakie jeszcze sygnały daje ci na co dzień 

Koty wysyłają ci ogrom sygnałów. Sprawdź, jak się z tobą komunikują: 

  • Mruczenie. To sygnał, że twój kot jest bardzo zadowolony. Musisz jednak wiedzieć, że czasami mruczenie może być też objawem choroby. To zachowanie należy najlepiej interpretować jako potrzebę bliskości lub pomocy,
  • Kot kładzie się na plecach i pokazuje brzuszek. To bardzo pozytywny sygnał. Twój kot chce ci w ten sposób pokazać, jak ogromnym zaufaniem cię obdarzył. Pamiętaj jednak, że nie jest to zaproszenie do głaskania po brzuszku! Koty często tego bardzo nie lubią,
  • Ocieranie się i tak zwane "baranki". Jeśli posiadasz kota, to na pewno widzisz czasem to zachowanie. Pupil przychodzi i zaczyna cię szturchać główką lub ocierać się wyginając śmiesznie ciało do góry. To przejaw ogromnej sympatii, ale także forma powitania opiekuna. 
Więcej o: