Zamiokulkas zamiolistny zwany też "żelazną rośliną" zdobył to miano dzięki swojej wyjątkowej wytrzymałości na niekorzystne warunki. Jednak nie oznacza to, że zniesie on wszystko. Czasami proste błędy w uprawie sprawiają, że nie rośnie dobrze a jego liście żółkną i opadają. Co zrobić, żeby zamikulkas zawsze wyglądał pięknie i nie chorował.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zamiokulkas pochodzi z Afryki, więc nie lubi przeciągów i zimna. Należy mocno zwrócić uwagę, by nie przemarzł. Zamiokulkas ginie w temperaturze niższej niż 5 stopni Celsjusza. Najlepiej będzie postawić go w miejscu, w którym panuje półcień. Latem temperatura optymalna dla tej rośliny to od 22 do 25 stopni Celsjusza, zimą natomiast należy go przestawić w głąb mieszkania, by stała temperatura wynosiła minimum 16-18 stopni Celsjusza.
Zamiokulkas, podobnie jak kaktusy, jest sukulentem. Ma zdolność do gromadzenia wody. Podlewać go należy oszczędnie, dopiero gdy jego podłoże jest przeschnięte. Zbyt częste podlewanie może go zabić. Najlepiej podlewać do odstałą wodą o temperaturze pokojowej, ale lepiej unikać podlewania liści, gdyż mogą się wtedy pojawić plamy. Zbyt długo niepodlewany może zacząć usychać, jest to jednak mało prawdopodobne, gdyż roślina to potrafi przetrwać ponad dwa miesiące bez podlewania.
Młodsze rośliny najlepiej przesadzać co roku, a starsze co 2-3 lata. Zamiokulkas lubi, gdy jego korzenie są nieco ściśnięte. Na dno doniczki powinno się wysypać warstwę drenażu na przykład z keramzytu, który zapobiega przed gromadzeniem się wilgoci w korzeniach. Podłoże musi być żyzne i przepuszczalne, najlepiej sprawdzi się mieszanka do sukulentów o odczynie lekko kwaśnym.