Zostało jeszcze kilka dni przerwy świątecznej, a już niebawem rozpoczną się ferie. Nie od dziś wiadomo, że jedną z najpopularniejszych aktywności zimowych są zjazdy na sankach. Gdzie najlepiej się na nie wybrać? Podpowiadamy.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jednym z miejsc, w którym możemy skorzystać z toru saneczkowego jest SankoLANDIA, która znajduje się w na zboczach Kotylniczego Wierchu w miejscowości Muszyna Złockie w województwie małopolskim, w powiecie nowosądeckim. Dostępne są tam dwie trasy saneczkowe. Czerwona - trudniejsza ma długość dwóch kilometrów, natomiast łatwiejsza - niebieska ma trzy kilometry. W TRIKKE SKKI ARENA położonym się w Krynica- Zdrój Słotwiny znajduje się trasy, na których można zjechać na sankach, pontonach oraz trikke-skki. Mieszkańcy oraz turyści odwiedzający Zakopane mogą się udać do Snowlandi i zjechać z górki saneczkowej, która jest położona w pobliżu Wielkiej Krokwi.
Mieszkańcy stolicy także mogą liczyć na udane zjazdy na sankach. Gdzie się udać, aby zabawa była udana?
Z kolei w Krakowie na sankach zjedziemy, udając się na Kopiec Krakusa, do Parku Tysiąclecia lub na górki koło Nowohuckiego Centrum Kultury. Natomiast we Wrocławiu zimowe szaleństwo czeka nas na górce w Parku Tołpy lub na górkach na Popowicach. W Katowicach na sankach i jabłuszkach poszalejemy m.in. w Parku Kościuszki. Gdzie na sanki mogą udać się mieszkańcy Trójmiasta i okolic? Doskonałym miejscem będą wzgórza Lagry, górki przy ulicy Powstania Listopadowego na Morenie czy była skoczna narciarska tzw. Tomac.