Podczas Świąt Bożego Narodzenia mało kto myśli o podatkach. Ten wyjątkowy czas wolimy spędzić z rodziną i nie przejmować się codziennymi problemami. Okazuje się jednak, że powinniśmy wziąć pod uwagę podatki przy wyborze prezentu. Za niektóre trzeba dodatkowo zapłacić. Wszystko zależy od tego, czy był to prezent służbowy, czy prywatny.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Opodatkowanie prezentów od pracodawcy zależy od tego, z jakich środków zostały zakupione. Na portalu infor.pl można przeczytać wypowiedź Głównego Doradcy Podatkowego w firmie inFakt, który wyjaśnia, że wartość prezentu sfinansowanego ze środków obrotowych firmy powinno się doliczyć do opodatkowania. W tej sytuacji nie ma możliwości zwolnienia pracownika z obowiązku zapłaty. Jeśli zakupiono upominek z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, to można liczyć na zwolnienie z podatku pod warunkiem, że jego wartość nie przekracza 2 tysięcy złotych.
Jeżeli prezent od bliskiej osoby okazał się wyjątkowo wartościowy, może podlegać opodatkowaniu. Jego wysokość zależy jednak od stopnia pokrewieństwa. Reguluje to ustawa o spadkach i darowiznach. W październiku 2022 roku wprowadzono zmiany w kwotach wolnych od podatku:
Jeżeli wartość otrzymanego prezentu przekracza taką kwotę, to trzeba odprowadzić podatek.
Wyjątek stanowi I grupa podatkowa, czyli najbliższa rodzina. Są oni zwolnieni z podatku pod jednym warunkiem — odpowiednio wcześnie muszą powiadomić organy skarbowe o otrzymaniu darowizny i odpowiednio ją udokumentować. Termin to sześć miesięcy. Ponadto "prezent" powinien zostać przekazany w formie przelewu lub pocztą. Bezpośrednie podarowanie gotówki nie podlega zwolnieniu z podatku.