Niesamowite znalezisko zostało odkryte na Wyspie Sobieszewskiej. Nad ujściem Wisły do Bałtyku zauważono kraba kalinka błękitnego. Jak wskazuje nazwa jego gatunku, posiada on pięknu niebieski kolor. Jednak nie jest to zwierzę, które naturalnie występuje na terenie Polski. Pochodzi aż z Zatoki Meksykańskiej.
Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Niedawno podczas Świąt Bożego Narodzenia, w czasie rodzinnego spaceru, jedna z mieszkanek Wyspy Sobieszewskiej dokonała ciekawego odkrycia. Na plaży przy ujściu Wisły do Bałtyku znalazła ona kraba kalinka błękitnego. Zwierzę nie występuje jednak naturalnie w Polsce. Najczęściej można je zauważyć w Zatoce Meksykańskiej i zachodniego obszaru Oceanu Atlantyckiego. Do Polski, kalinek błękitny przybył w sztuczny sposób. Został sprowadzony tutaj przez człowieka. Jednak jak możemy przeczytać na portalu trojmiasto.wyborcza.pl, naukowiec Rafał Maciaszek, nie jest to zbyt odpowiedzialne.
Jak czytamy na portalu trojmiasto.wyborcza.pl, naukowiec Rafał Maciaszek, opowiada, dlaczego sprowadzanie obcych gatunków, do nowych środowisk, jest skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem. Celowe przywożenie zupełnie nowych zwierząt, do miejsc, które nie są dla nich naturalne, może doprowadzić do poważnych konsekwencji. Gatunki, mogą często ze sobą rywalizować. Z tego powodu, te, które naturalnie występują w danym miejscu, mogą zostać wyparte, przez nowe zwierzęta. Nie jest to jednak dobre dla ekosystemu. Znaleziony kalinek błękitny, doprowadza często w nowych miejscach do spustoszenia wśród ryb. W konsekwencji połów może okazać się kompletnie niemożliwy.