Kontrolowanie zużycia prądu jest bardzo ważne w comiesięcznych rachunkach. Jeśli nie chcemy zapłacić fortuny, warto wiedzieć, ile energii pochłania nasze mieszkanie. Pozwoli nam to na zaoszczędzenie pieniędzy. Kody, które znajdziemy na licznikach, są często niezrozumiałe, dlatego wyjaśniamy, jak je poprawnie odczytać.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Aby dobrze odczytać stan na liczniku, trzeba najpierw wiedzieć, jaki sprzęt mamy w domu. Wyróżnia się kilka typów liczników:
W domach najczęściej spotyka się liczniki indukcyjne, jednak coraz częściej są zastępowane elektronicznymi.
Sposób odczytania zużycia energii zależy przede wszystkim od rodzaju licznika. Indukcyjne posiadają automatycznie obracające się tarcze. Przy odczytywaniu zużycia należy pominąć początkowe zera. Energię podaje się w kilowatogodzinach (kWh). O wiele łatwiej odczytuje się stan zużycia z liczników elektronicznych. Są one wyposażone w cyfrowy wyświetlacz, który pokazuj aktualny stan.
Aby zrozumieć, co widzimy na liczniku, trzeba znać specjalne kody OBIS. Najczęściej znajdują się w lewym górnym rogu naszego sprzętu. Na obudowie każdego licznika powinno znajdować się informacja, co oznaczają poszczególne kody:
Dodatkowo na liczniku możemy znaleźć również takie informacje jak data i godzina.