Choć właściciel kotów często spędzają z nimi większość życia, to ich urocze gesty czy zachowania nadal wprawiają w zachwyt i rozczulają. Jedną z pozycji, którą koty często przybierają, jest tzw. bochenek chleba, czyli skulenie łapek pod ciałem.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Dlaczego koty lubią się układać na parapetach i obserwować ptaki, a czasem nawet zasypiają w pozycji bochenka chleba? Odpowiedź na to pytanie udzieliła badaczka kotów Mikel Delgado, doktor habilitowana w Szkole Medycyny Weterynaryjnej na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis. Podczas rozmowy z portalem inverse.com stwierdziła, że kiedy kot przybiera taką pozycję, nie powinniśmy się obawiać.
Ogólnie rzecz biorąc, kot, który leży z łapami schowanymi pod nimi, jest uważany za zrelaksowanego
- zauważyła Mikel Delgado.
Podkreśliła, że kot przybierający pozycję "chlebka" nie przygotowuje się ucieczki ani obrony. Dodatkowo siedzenie ze schowanymi łapkami wpływa na zachowanie ciepła. Dzięki takiej pozycji koty nie zużywają dodatkowej energii do ogrzewania. Delgado uczula jednak właścicieli, aby upewnili się, że kot nie ma problemów z łapami. Te czworonogi to mistrzowie w ukrywaniu bólu i mogą przybierać taką pozycję, kiedy mają problemy z kończynami. Dlatego ważne jest regularne kontrolowanie stanu zdrowia pupila, aby mieć pewność, że uroczy 'bochenek chleba" jest wyłącznie przejawem tego, że nasz pieszczoch czuje się swobodnie i bezpiecznie.