Okres jesienno-zimowy jest szczególnie ciężki dla osób noszących okulary. Muszą one mierzyć się z uporczywym problemem parujących szkieł, które ograniczają ich pole widzenia za każdym razem, gdy z mrozu wchodzą do ogrzewanego pomieszczenia. Wielu z nich decyduje się na inwestycję w specjalną powłoką, która zapobiega osadzaniu się pary, jest to jednak bardzo kosztowne i nie każdy może sobie pozwolić na taki luksus. Na szczęście znaleźliśmy kilka tańszych sposobów, które poprawią komfort funkcjonowania okularników. Podpowiadamy, w co warto się zaopatrzeć.
Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Na rynku jest wiele produktów, w tym chusteczek i detergentów, które mają czyścić i zapobiegać parowaniu okularów. Niestety potrafią być one kosmicznie drogie. Podpowiadamy, jak samemu przygotować płyn, który pozwoli pozbyć się tego problemu, zbytnio nie naruszając twojego budżetu.
W czystym pojemniku połącz kieliszek spirytusu lub wódki z dwoma kieliszkami wody i kroplą płynu do mycia naczyń. Wymieszaj ze sobą wszystkie produkty i przelej do buteleczki, która umożliwi Ci łatwą aplikację niewielkiej ilości produktu. Przed użyciem tego sposobu warto jednak upewnić się u producenta, że szkła w twoich okularach mogą być czyszczone właśnie w ten sposób.
Genialnym trikiem na uniknięcie parowania szkieł jest użycie gliceryny, która dostępna jest w każdej aptece i kosztuje grosze. Ten produkt starczy ci na długo, gdyż przy każdej aplikacji potrzebujesz zaledwie dwóch kropel. Ściereczką z mikrofibry należy przetrzeć naniesiony produkt i następnie wypolerować swoje okulary. Efekt przejrzystych szkieł utrzymywać się będzie przez dłuższy czas, gdy zaczną one ponownie parować należy powtórzyć proces.
Prostym sposobem na czyszczenie okularów jest użycie zwykłego mydła w kostce i ściereczki z mikrofibry. Umyj zewnętrzną i wewnętrzną stronę szkieł, a następnie osusz je i wypoleruj. Ten trik sprawi, że skroplone cząsteczki wody nie będą tak łatwo przywierać do ich powierzchni.