Wiele osób latem i wiosną suszy pranie na balkonie, tarasie lub w ogrodzie. Niestety zimą oraz jesienią ze względu na panujące warunki atmosferyczne jest to niemożliwe. Wówczas musimy rozwieszać je w mieszkaniu, a to powoduje wzrost wilgoci w pomieszczeniu. Z kolei wysoka wilgotność prowadzi do powstawania szkodliwej dla naszego zdrowia pleśni. Jak temu zaradzić? Wyjaśniamy.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Na szczęście istnieją sposoby, które sprawią, że wilgoci będzie mniej. Jednym z nich jest rozwieszenie ubrań na wieszakach. Dzięki temu zaoszczędzimy miejsce na suszarce, a ubrania będą szybciej wysychać. Po wyciągnięciu z pralki odzieży powieś ją na wieszakach, a następnie zawieś na suszarce. Pamięta o zachowaniu między nimi odstępów, dzięki temu szybciej będą suche, a do tego nie będą się gnieść.
W ograniczeniu wilgoci spowodowanej suszeniem prania pomoże ci ustawienie programu na wysokich obrotach. Dzięki temu nadmiar wody zostanie odwirowany, a ubrania szybciej wyschną. Warto także wkładać do bębna mniej odzieży, jeśli będzie jej za dużo, pralka nie odwiruje dokładnie wody, a ubrania będą długo schnąć na suszarce.
Dobrym sposobem na przyspieszenie suszenia ubrań będzie wywietrzenie mieszkania, wystarczy na 15 minut otworzyć szeroko okno. Pamiętaj, aby robić to tylko, kiedy za oknem nie panuje duża wilgotność. Ważne jest także prawidłowe ustawienie suszarki. Nie powinna dotykać mebli ani ścian. Kiedy między ubraniami będzie swobodny przepływ powietrza, te szybciej wyschną. Czego nie robić? Na pewno nie suszyć ubrań przy grzejniku lub na nim. W kontakcie z ciepłem woda z ubrań szybko zacznie parować, a to spowoduje, że w mieszkaniu szybko wzrośnie wilgotność.