Zamiokulkas zamiolistny to efektowny, bardzo modny w ostatnim czasie kwiat domowy, wyróżniający się eleganckim wyglądem oraz niewielkimi wymaganiami uprawowymi. Rośnie powoli, jednak docelowo osiąga nawet do 100 cm wysokości. Roślina zachwyca swą niezwykłą urodą, a dodatkowo jest niewymagająca i łatwa w uprawie. Zamiokulkas zamiolistny wykazuje bardzo dużą odporność na niesprzyjające warunki, niedostatek wody i światła, przez co zyskał miano żelaznej rośliny.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zamiokulkas zamiolistny. Czym podlewać, by rósł piękny i dorodny?
Makaron jest nie tylko świetnym głównym składnikiem wielu dań i sałatek, ale też dodatkiem do zup. By nadawał się do spożycia, należy ugotować go zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu. Po ugotowaniu przecedzamy go, odlewając wodę z garnka do zlewu, jest to jednak duży błąd. Woda pozostała po ugotowaniu makaronu świetnie sprawdzi się przy podlewaniu zamiokulkasa. Ten płyn zawiera w sobie wiele składników odżywczych, niezbędnych do prawidłowego wzrostu roślin. Są to między innymi potas, azot czy fosfor.
)
Zamiokulkas zamiolistny. Jak podlewać wodą po makaronie? Rady hodowców
Garnek wody po gotowaniu makaronu to świetne źródło odżywki do roślin. Zanim jednak jej użyjemy, należy poczekać, aż całkowicie wystygnie. Hodowcy kwiatów polecają, by zostawić ją na 24 godziny. Niestety w tym czasie woda może zacząć wydzielać nieprzyjemny zapach, co nie oznacza jednak, że jest niezdatna do użycia. Podlewanie wodą po gotowaniu powinno być stosowane dwa razy w tygodniu. Pierwszą metodą może być wlanie wody bezpośrednio na korzenie rośliny i pozostawienie jej na 5-10 minut do wsiąknięcia. Drugą opcją jest zraszanie nią gleby.
)
Po co stosować wodę po makaronie? Zamiokulkas zamiolistny odwdzięczy się szybkim wzrostem
Zamikulkas bez trudu wchłania minerały znajdujące się w wodzie, a bakterie glebowe rozkładają węglowodany na proste składniki odżywcze, które może bez problemu wykorzystać. W rezultacie szybko zauważymy poprawę wzrostu, a to przełoży się na bujniejszy wygląd. Woda po makaronie przyda się nie tylko do podlewania zamiokulkasa, ale także jako nawóz. Dzięki temu patentowi będą rosły szybciej, zdrowiej i staną się odporne na szkodniki oraz czynniki zewnętrzne.
