Światła przeciwmgielne są dodatkowym oświetleniem, które używamy podczas podróży w niekorzystnych warunkach. Są to światła o bardzo dużym natężeniu, dlatego związane są z nimi specjalne przepisy, których nieprzestrzeganie może nas słono kosztować. Wielu kierowców nadal nie wie jak odpowiednio ich używać. Kiedy i jak włączamy światła przeciwmgielne?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Obsługa świateł przeciwmgielnych może różnić się w zależności od modelu samochodu. Są umieszczane na pokrętle manetki kierunkowskazów lub na panelu kontroli świateł. Najważniejsza zatem jest znajomość odpowiednich kontrolek na desce rozdzielczej oraz umiejętność sprawdzenia, czy dane światło zostało prawidłowo włączone. Światła przeciwmgłowe oznaczane są zawsze rysunkiem lampy, z której wychodzi strumień światła, przecięty linią falistą. Piktogram świateł przednich ma kolor zielony, a tylnych, żółty. Tył i przód mogą być oznaczane również jako ikonki skierowane w lewo i prawo, lub jako rysunek z promieniami w górę lub dół. Warto sprawdzić to przed wyjazdem w podróż.
Każde auto musi być wyposażone w tylne światła przeciwmgielne, ale ich włączenie nie jest obowiązkowe, choć możliwe w niektórych przypadkach. Warto jednak znać kodeks ruchu drogowego, ponieważ nieprawidłowe ich używanie może kosztować nas mandat. Przepisy uwzględniają jedynie warunek, kiedy widoczność spadła poniżej 50 metrów. W innym wypadku światło będzie oślepiać innych kierowców, a my narazimy się na karę około 100 złotych i 2 punkty karne. Kiedy natomiast używamy świateł przeciwmgielnych przednich? Przede wszystkim, gdy widoczność na drodze jest zmniejszona z powodu opadów deszczu lub mgły. Światła te są nisko umieszczone, dlatego nie tworzą zagrożenia dla innych uczestników drogi. Możemy ich używać bez obaw. Podsumowując, kierowcy grozi za:
Przednie światła przeciwmgłowe nie są obowiązkowe, natomiast tylne tak.