Pobliską aptekę warto odwiedzić nie tylko wtedy, gdy walczymy z grypą lub przeziębieniem. Wiele produktów tam dostępnych może mieć świetny wpływ na naszą urodę. Często były one wykorzystywane przez nasze babcie, ale ich skuteczność wcale nie zmalała z biegiem czasu. Dowiedz się, które cuda z apteki rozwiążą twój problem.
Szukasz urodowych porad? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Trądzik i niedoskonałości są problemem, z którym zmagają się nie tylko nastolatkowie. Pomocna w tym przypadku może jednak być maść cynkowa. Zawarty w niej cynk ma właściwości wysuszające i przeciwzapalne. Maść stosuje się punktowo, ewentualnie na niewielkie partie skóry w przetłuszczającej się strefie T. Podobne działanie ma też kwas acetylosalicylowy, który dodatkowo złuszcza i oczyszcza. Kwas dostępny jest w formie tabletek, które należy rozpuścić w niewielkiej ilości wody wodzie. Otrzymaną papkę nakładamy punktowo na wypryski na około 10-15 min, a następnie spłukujemy.
Dostępna w aptekach maść z witaminą A, to przede wszystkim preparat nawilżający. Stosowanie tej maści jest polecane zwłaszcza zimą, gdyż produkt tworzy na cerze ochronną barierę. Dodatkowe właściwości maści to wspomaganie leczenia oparzeń, odmrożeń i gojących się ran.
Krem z mocznikiem ma właściwości nawilżające i jest dostępny w różnym stężeniu. Niskie są polecane np. w pielęgnacji rąk. Krem sprawi, że skóra rąk będzie zmiękczona i zregenerowana. Krem o stężeniu powyżej 30% działa podobnie do peelingu i sprawdzi się w pielęgnacji zrogowaciałej skóry łokci i stóp.
Panthenol świetnie nawilża i łagodzi podrażnioną skórę. Może być stosowany nawet do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Co więcej, może być stosowany jako odżywka do paznokci, a nawet jako maska na włosy. Paznokcie będą mocniejsze, a włosy zregenerowane i grubsze.
Przed zakupem powyższych produktów warto zapytać o nie farmaceutę.