Istnieje sporo rodzajów damskich majtek. Wśród nich są m.in. figi, brazyliany, stringi, czy bokserki. Prawie we wszystkich można znaleźć z przodu małą kokardkę. Istnieje wiele różnych wytłumaczeń, dlaczego owe ozdoby umieszcza się na opisywanej bieliźnie. Niektóre z nich są bardziej prawdopodobne od drugich. Sprawdź, jaka jest historia kokardek na majtkach.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Tak naprawdę majtki nie mają aż takiej długiej historii, jak inne części garderoby. Prawie do końca XVIII wieku kobiety nie nosiły tej części bielizny albo zamiast tego ubierały "krótkie spodenki" pod suknie. Materiał chroniący części intymne był w szczególności zakładany przez starsze kobiety, które obawiały się przeziębienia. Majtki w takiej formie, jaką znamy dzisiaj, pojawiły się dopiero w XIX wieku.
Istnieje wiele potencjalnych wytłumaczeń, dlaczego kokardki umieszczano z przodu majtek. Jednym z nich jest fakt, że kiedyś nie było elastycznych gum, które można było wciągnąć w bieliznę, aby trzymała się na ciele. Dlatego korzystano z tasiemek, które przekładano przez materiał i następnie wiązano z przodu bielizny na kokardkę. Dzięki temu majtki nie spadały, a dodatkowo można było dopasować "rozmiar" tej części garderoby, poprzez ciasne lub luźne wiązanie. Co ciekawe rozwiązanie to nie dotyczy tylko kobiet. Również mężczyźni wiązali część ubrań na kokardkę, aby uniknąć jej spadania z ciała.
Wśród teorii pojawia się także inne, ciekawe i nieco zaskakujące wytłumaczenie. W dawnych czasach, kiedy w domach prąd nie był codziennością, prawie wszyscy wstając o wczesnych porach, musieli ubierać się w ciemności. Obecność kokardki w majtkach pozwala odróżnić przód bielizny od tyłu, dzięki czemu można było ubrać je poprawnie.