Jak zrobić faworki inaczej niż zwykle? Tak, aby wyszły miękkie i rozpływające się w ustach. Jest na to dobry przepis oraz kilka istotnych porad. Sprawdź, czego nie robić, jeśli nie chcesz aby ciasto wyszło kruche i łatwo się łamało.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zanim przejdziemy do porad, mających na celu zapobiegnięcie kruszenia się ciasta, sprawdźmy najlepszy przepis na faworki. Do przygotowania idealnych chrustów, powinniśmy używać mąki tortowej. 2 szklanki mąki mieszamy z 4 żółtkami jaj, 5 łyżkami kwaśnej śmietany, łyżeczką cukru i dolewamy niewielką ilość spirytusu. Ugniatamy ciasto, aż stanie się elastyczne, po czym wałkujemy je i dzielimy na kilka części. Każdy kawałek musi zostać rozwałkowany do 4 milimetrowego placka, z którego wykrawamy romby z nacięciem w środku. Aby osiągnąć tradycyjny kształt faworków, przekładamy jeden koniec przez nacięcie, formując supełek. Ciasto wrzucamy do mocno rozgrzanego tłuszczu i smażymy aż osiągnie złoty kolor. Po ostygnięciu oprószamy faworki cukrem pudrem.
Faworki zawdzięczają swoją kruchość dużej zawartości powietrza w cieście. Dlatego, żeby tego uniknąć, nie rozbijaj go przed rozwałkowaniem, ale za to dłużej wyrabiaj. Jeśli mocno się kruszy, dolej do niego odrobinę wody. Banalny trik, który możesz zastosować wymaga jedynie, by wyciągnąć wszystkie składniki z lodówki na jakiś czas przed rozpoczęciem pracy. Jeśli jajka i śmietana się nagrzeją, sprawi to, że ciasto nie będzie się kruszyło. Istotne również jest to, by po rozwałkowaniu ciasto także było ciepłe. Zimne sprawi, że chrusty wyjdą chrupiące i łamliwe.
Ciekawym pomysłem na rodzinny poczęstunek mogą być wytrawne faworki. Ziemniaczane chrusty zaskoczą gości i są dobrą alternatywą dla niezdrowych przekąsek. Jak je przygotować? Ugotuj pół kilograma ziemniaków i zrób z nich ciasto, dodając pół szklanki mąki, ubite białko i jedno żółtko. Dosyp sól i przyprawy, które lubisz. Całość smaż na głębokim tłuszczu.