Ukryta funkcja przycisku ogrzewania szyb. Większość osób nie ma pojęcia o tym trybie

Ogrzewanie tylnej szyby jest od lat standardem w prawie każdym aucie. Powoli na listę wyposażenia bazowego w lepszych wersjach popularnych samochodów. Okazuje się, że bardzo często obie te funkcje połączone są ze sobą. Można je aktywować za pomocą jednego przycisku.

Na rynku można spotkać dwa systemy ogrzewanie lusterek. Zdarza się, że niektórzy producenci mają specjalny przycisk do tej funkcji. Na ogół zlokalizowany jest na konsoli centralnej w pobliżu nawiewów lub pokrętła, którym steruje się ustawienie lusterek bocznych. Jednak w większości aut ta funkcja nie ma specjalnego oddzielnego przycisku. Aktywuje się ja dokładnie tym samym przyciskiem, który włącza ogrzewanie tylnej szyby.

Zobacz wideo Młody kierowca przejechał 77-latkowi po stopie. Ten w rewanżu uderzył w dach auta [źródło: KMP Wrocław]

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Jakie są korzyści ogrzewania lusterek? Dwa duże plusy

Ogrzewanie bocznych lusterek jest bardzo wygodne. Gdy rano zobaczymy, że nasze lusterka zaszły wodą albo szronem, wystarczy, że naciśniemy przycisk i w ciągu kilku sekund szron znika. Pozwala nam to oszczędzić sobie skrobania lusterek w zimnie i zapewnia pełną widoczność na boki, co znacznie poprawia poziom bezpieczeństwa i ułatwia jazdę. Pozbycie się wody również jest bardzo ważne, po przetarciu ich zwykłą szmatką, pozostają na niej smugi, które pogarszają widoczność. System przydaje się także wtedy, gdy kierowca wjeżdża do garażu i lusterka zaczynają mu parować. Ogrzewanie skutecznie minimalizuje efekt.

Brak funkcji ogrzewanych lusterek? Prosty sposób na pozbycie się wody i szronu

Mimo że ogrzewanie lusterek powoli staje się standardem, czasem ta opcja wymaga dopłaty około kilkuset złotych. Niestety wśród samochodów używanych nie ma dużego wyboru, aut z tą funkcją. Jak sobie poradzić z tym bez specjalnej funkcji. Warto zainwestować w gąbkę z irchy. Przyda się ona do walki z zaparowanymi szybami zarówno w środku, jak i kiedy nasze lusterka zajdą parą i wodą. Świetnie chłonie wilgoć, nie zostawiając przy tym smug. Jej koszt wynosi zaledwie kilka złotych. Jeśli chodzi o szron, najlepszym rozwiązaniem będą odmrażanie w sprayu. Jeśli nie mamy odmrażacza, możemy improwizować i użyć karty bankowej lub palca.

Więcej o: