Dotychczasowa kwota ze świadczenia pielęgnacyjnego nie była wystarczająca dla opiekunów osób z niepełnosprawnościami. Nie starczała na pokrycie wszystkich niezbędnych leków, zakupu środków do pielęgnacji czy rehabilitacji. W 2023 roku szykuje się podwyżka nawet o kilkaset złotych. Czy tym razem będzie to wystarczająca ilość pieniędzy?
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Na stronie Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej można przeczytać, komu dokładnie przysługuje świadczenie pielęgnacyjne. Przede wszystkim zostało stworzone z myślą o opiekunach osób z niepełnosprawnościami. Świadczeniobiorcą może być:
Warto zaznaczyć, że świadczenie mogą pobierać tylko te osoby, które zrezygnują z obecnego zatrudnienia. Oznacza to, że opiekun nie może jednocześnie pracować i sprawować opieki. Ta kwestia jest dość kontrowersyjna i rodziny osób z niepełnosprawnościami od lat walczą o zmianę tego przepisu.
Wysokość świadczenia do tej pory nie był zadowalająca. W zeszłym roku wynosiła tylko 2119 zł. W związku z waloryzacją i podniesieniem cen w całym kraju świadczenie pielęgnacyjne 2023 będzie wynosić 2458 zł miesięcznie. Jest to podwyżka aż o 339 zł. Czy dzięki temu uda się pokryć wszystkie koszty związane z opieką?
2458 zł wydaje się wysoką kwotą, jeśli stanowiłaby tylko dodatek do domowego budżetu. Z uwagi na to, że opiekun musi zrezygnować z pracy, jeśli chce pobierać świadczenie, ta kwota w wielu przypadkach jest jedynym dochodem. To zdecydowanie za mało, by utrzymać rodzinę i pokryć koszty leczenia. Czy w tym roku coś się zmieni? Podczas rozmowy z dziennikarzem radia RMF FM, która odbyła się w środę 25 stycznia minister Marlena Maląg poinformowała, że trwają prace nad wprowadzeniem zmian w przepisach, które umożliwią opiekunom dorabianie do świadczenia.