Renta rodzinna to świadczenie, z którego nie wszystkie wdowy i wdowcy skorzystają, nawet jeśli są do niego uprawnieni. Wynika to z faktu, że zgodnie z obecnymi zasadami, emerytura po mężu wymaga zrzeknięcia się własnego świadczenia, przy czym w zamian otrzymujemy jedynie część świadczenia zmarłego małżonka. W wielu przypadkach jest to więc rozwiązanie niekorzystne finansowo.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak podaje strona rządowa dedykowana świadczeniu, renta rodzinna przysługuje: wdowie lub wdowcowi, dzieciom zmarłego, a także jego rodzicom. Wysokość renty rodzinnej zależy od liczny uprawnionych osób i wynosi:
Świadczenie co roku podlega waloryzacji, a zatem emerytura po mężu 2023 będzie wyższa niż w roku poprzednim. Co więcej, renta rodzinna nie może być niższa niż kwota najniższej renty rodzinnej, która od 1 marca będzie wynosiła 1588,44 zł.
Zgodnie z informacjami podanymi przez ZUS, renta rodzinna może być pomniejszona lub zawieszona. Osoba, która uzyskuje przychód wyższy niż 70% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, otrzyma świadczenie niższe o kwotę przewyższenia. Prawo do renty tracą osoby, których przychód przekracza 130% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
26 stycznia 2023 oficjalna strona partii Lewica poinformowała o przyjęciu zawiadomienia o powołaniu Komitetu Inicjatywy Obywatelskiej "Renta Wdowia". Projekt proponuje wprowadzenie nowych zasad, które umożliwiłyby wybór pomiędzy dwiema opcjami:
Projekt zakłada również zmianę górnego limitu przyznawania świadczenia, który wyniósłby trzykrotność średniej emerytury. Aby projekt mógł zostać zaprezentowany na posiedzeniu Sejmu, konieczne jest zebranie co najmniej 100 tysięcy podpisów w ciągu trzech miesięcy.