Każdy himalaista marzy o tym, aby zdobywać jak najwyższe szczyty. Największym wyzwaniem dla takich osób jest Mount Everest. Jednak jeśli chcą oni przebić swoje rekordy, powinni przyjechać do Polski. To właśnie jak się okazuje, w naszym kraju znajduje się najwyższy szczyt na świecie! Poznaj zabawną historię szczytu w Beskidach.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Mount Everest to szczyt o wysokości 8849 metrów, który znajduje się w Himalajach Wysokich. Każdego roku, do Nepalu i Tybetu przybywa setki śmiałków, którzy chcą zdobyć najwyższy szczyt na świecie. Co ciekawe co roku szczyt himalajów jest odrobinę wyższy, a od czasów zdobycia po raz pierwszy Mount Everest przez Edmunda Hillary, szczyt "urósł'' o 41 cm. Takie zjawisko spowodowane jest przez nacieranie na siebie płyt tektonicznych.
W mediach społecznościowych w ostatnim czasie na profilu miasta Wisła pojawił się post ze zdjęciem drogowskazu na znaną Baranią Górę. Jak się okazuje, doszło do pomyłki i pomylono wysokość szczytu. Według tabliczki szczyt ma aż 11175 metrów, więc jest to nawet więcej, niż ma szczyt Himalajów. Tak naprawdę szczyt Baraniej góry wynosi nieco mniej, a dokładnie 1220 metrów. Dzięki takiej pomyłce miasto Wisła zyskało na popularności i z pewnością wiele osób chce zrobić sobie zdjęcie pod takim drogowskazem. Oczywiście tak jak napisano również w poście, należy podchodzić do tego z przymrużeniem oka:
Z przymrużeniem oka! Jeśli chcecie zdobyć dach świata, nie musicie już lecieć w Himalaje! Wystarczy wybrać się w nasze góry, które od niedawna dają możliwość wejścia na jedenastotysięcznik!