Kupił buty w sklepie z używaną odzieżą. Celnicy byli zszokowani tym, co w nich znaleźli

TSA, czyli Administracja ds. Bezpieczeństwa Transportu regularnie pokazuje, jakie przedmioty podróżni próbują przemycić w walizkach. Na oficjalnym profilu na Instagramie przedstawiono niedawno historię pewnego podróżnego, który w butach nosił bardzo nietypowe przedmioty.

Kontrola na lotnisku jest dla wielu osób bardzo stresująca. Nawet jeśli niczego nie próbujemy przemycić, to sam moment wyciągania przedmiotów z walizki i pokazywania ich celnikowi jest bardzo nieprzyjemny. Pewien amerykański podróżny bardzo się zdziwił, gdy funkcjonariusze nie chcieli go wpuścić na pokład samolotu z powodu...butów.

Zobacz wideo Dlaczego samoloty się spóźniają? To nie zawsze wina pogody

Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Znalezisko w butach zszokowało funkcjonariuszy. Tego się nie spodziewali

TSA na Instagramie opisała historię pewnego podróżnego, która przydarzyła się na lotnisku Omaha (OMA) w stanie Nebraska. Mężczyzna próbował wnieść na pokład samolotu parę sportowych butów. W trakcie kontroli dokonano nietypowego odkrycia. Okazało się, że w podeszwach ukryte są aż trzy naboje do pistoletu

Trzy naboje 9mm wszyte w podszewkę

- można przeczytać pod zdjęciem na Instagramie.

Mężczyzna zapytany o naboje stwierdził, że to nie on je tam umieścił. Powiedział funkcjonariuszom, że buty zakupił w sklepie z odzieżą używaną i nie miał pojęcia o nabojach. Nawet jeśli podróżujący mówił prawdę i całe zajście było zwykłym przypadkiem, to z pewnością nie jest to przyjemna podróż.

 

Węże w samolocie i inne nielegalne próby przemytu

Choć najczęściej podróżni próbują przemycać broń i narkotyki TSA przestrzega przed jeszcze jednym nielegalnym bagażem. Ostatnio coraz częściej celnicy spotykają się z nielegalną próbą przewiezienia zwierząt. Oczywiście transport pupili nie jest zabroniony. Można zrobić to w specjalnie przeznaczonych do tego klatkach, przestrzegając wyznaczonych procedur. Dopiero próba ominięcia tych przepisów staje się nielegalna i podlega karze. Funkcjonariusze TSA opowiadają na mediach społecznościowych o tym, gdy w walizkach i plecakach podróżujący próbowali przewieźć kota czy psa, a raz znaleziono nawet węża boa.

Więcej o: