Zwolnienie lekarskie tzw. L4 przysługuje każdej osobie zatrudnionej na umowę o pracę. Mogą z niego skorzystać także osoby zatrudnione na umowę-zlecenie, które zdecydowały się opłacać składki na ubezpieczenie zdrowotne. Przedstawiamy oficjalny raport Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Z informacji na stronie ZUS wynika, iż w 2022 roku lekarze wystawili 21,8 mln zwolnień z powodu choroby własnej, co daje nam w sumie 239 mln dni nieobecności w pracy. Polacy średnio na zwolnieniu spędzili 11 dni. Choć liczba może wydawać się duża, to jest nieco mniejsza niż w roku ubiegłym. W 2021 roku wystawionych zwolnień było o 0,4 proc. więcej. Natomiast w tym roku wzrosła liczba zaświadczeń lekarskich, o dokładnie 6,7 proc.
55,5 proc. zwolnień lekarskich wystawiono kobietom. W ubiegłym roku najdłużej przebywały na zwolnieniu osoby w wieku 30-39 lat. W tym przypadku było to aż 27,5 proc. dni nieobecności. We wspomnianym przedziale wiekowym, wśród kobiet, to aż 31,4 proc. dni absencji. Wśród mężczyzn największą nieobecność w pracy odnotowano dla grupy wiekowej od 40 do 49 lat, jej odsetek wynosił 23,7 proc.
Z raportu ZUS wynika, że najczęstszą przyczyną nieobecności w pracy były choroby układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej. Ten rodzaj dolegliwości to aż 16,4 proc. zwolnień lekarskich. Taki procent daje nam 39,1 mln dni absencji chorobowej. Innymi powodami, przez które pracownicy brali zwolnienia lekarskie w 2022 roku, to ciąża, poród, połóg, Jest to 15,7 proc. nieobecności w pracy i aż 37,5 mln dni spędzonych poza miejscem pracy. Choroby układu oddechowego to 14,2 proc. (34 mln dni), natomiast urazy, zatrucia i inne skutki działania czynników zewnętrznych to 13,3 proc. (31,7 mln dni). Zaburzenia psychiczne oraz zaburzenia zachowania to 10 proc. i 23,8 mln dni spędzonych na zwolnieniu lekarskim.
Wirus COVID-19 wciąż daje o sobie znać. Z powodu jednostki chorobowej zwanej "zdrowie pacjenta po zakończeniu COVID-19 (U09)" lekarze wystawili 173,5 tys. zwolnień na 1 mln 542 tys. dni nieobecności w pracy.