Zdarza się, że asparagus jest mylony z paprocią, głównie z powodu podobieństwa jego gałęziaków do liści paproci. Nie ma typowych liści, ale łodygi, które upodobniły się do liści i pełnią ich funkcje. Zdarza się, że wiotkie pędy dorastają no nawet kilku metrów długości i szukają podpór. Na zakończeniu pędów zazwyczaj wyrastają pierzaste gałęziaki.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Asparagus pierzasty powinien rosnąć w domu przez cały rok. Lepiej się czuje w chłodnych i wietrzonych pomieszczeniach. Temperatura pomieszczenia, w którym jest hodowany, jest bardzo ważna w jego pielęgnacji. Zimą powinno to być około 8 stopni Celsjusza, ale nie mniej niż 2 stopnie, latem natomiast temperatura powinna wynosić od 12 do 18 stopni Celsjusza, a idealną będzie 15 stopni. Zbyt wysoka temperatura w mieszkaniu może doprowadzić do żółknięcia i sypania się asparagusa. Do rozwoju tej rośliny najlepiej nada się uniwersalne podłoże dla roślin doniczkowych.
Kluczem odpowiedniej uprawy jest nawadniania. Zalanie, jak i przesuszenie może być przyczyną żółknięcia i oblatywania gałęziaków. Roślinę powinno się podlewać około 2-3 razy w tygodniu, tak by gleba była zawsze delikatnie wilgotna. Tej roślinie sprzyja spora wilgotność powietrza i regularne zraszanie. Można raz w tygodniu wsadzić asparagusa do wanny lub zrobić mu prysznic. Co dwa tygodnie można sadzonkę zasilać przy pomocy rozcieńczonego nawozu do roślin zielonych w czasie wegetacji. Systematyczne podcinanie dolnych pędów jest warte zapamiętania.
Jeśli nasz asparagus zaczął żółknąć i się sypać, może być kilka powodów. Możliwe, że roślina przebywa zbyt daleko od okna i cierpi na niedobór światła. Wystarczy go wówczas przenieść bliżej jego źródła. Być może doniczka jest za ciasna albo podłoże jest zbyt wilgotne. Warto, go wtedy przesadzić do innej doniczki i po dwóch tygodniach zasilić nawozem. Powodem może też być zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniu, warto wtedy przestawić go w chłodniejsze miejsce.