Duże, dziurawe liście, długie pnącza oraz intensywny zielony kolor czynią monsterę jedną z najpopularniejszych roślin doniczkowych. Jej podlewanie i pielęgnacja są stosunkowo proste, ale zastosowanie kilku trików z pewnością przyspieszy jej bujny wzrost. Sprawdź, jak pielęgnować monsterę, by zachwycała swoim egzotycznym wyglądem.
Jak pielęgnować i podlewać monsterę? Pamiętaj o tych zasadach
Odpowiednie podłoże jest podstawą dobrego wzrostu każdej rośliny. Dla monstery najlepiej sprawdza się gleba torfowa, która charakteryzuje się sporą przepuszczalnością. Najważniejsze, aby doniczka miała dziurki i podstawkę, aby ewentualny nadmiar wody miał gdzie odpłynąć.
Będą przy nawadnianiu, monsterę najlepiej podlewać raz w tygodniu, gdyż roślina nie lubi nadmiernego nawodnienia. Przelanie jej może skutkować żółknięciem liści. Przed każdym podlewaniem warto sprawdzić wilgotność ziemi i robić to jedynie wtedy, gdy ziemia jest sucha.
Zamiast ją wyrzucać, zrób z niej nawóz. Banalny trik ze skórką od banana
Skuteczną metodą na dodatkową pielęgnację monstery jest nawożenie kwiatów przy użyciu bananowych skórek. Aby przygotować ten tani i naturalny nawóz wystarczy parę prostych czynności. Zamiast wyrzucać skórkę po zjedzeniu banana, pokrój ją na drobne kawałki i zanurz w wodzie. Po 24 godzinach gotowy wywar przelej do konewki, a następnie wlej do ziemi, w której rośnie monstera. Banany są bogate w potas i wapń, dlatego przyspieszą rozwój rośliny i zadbają o jej zdrowie. Ponadto nawóz ten jest całkowicie bezpieczny i ekologiczny.
Monstera: żółte liście i wolny wzrost? Znamy na to sposób
Innym doskonałym nawozem, który wspomoże rozwój monstery mogą być skorupki po jajkach. Dostarczają one bowiem roślinom takich niezbędnych składników jak wapno, krzem, fluor czy cynk. Aby go wykonać, należy namoczyć skorupki jajek przez około 2 tygodnie w wodzie. Następnie podlewać powstałym roztworem raz w tygodniu. Jeśli nie mamy tyle czasu, możemy wypróbować szybszą metodę, drobno krusząc skorupki jajek i mieszając je z wierzchnią warstwą gleby. Efekty zobaczymy już po kilku użyciach, a ponadto kwiaty staną się bardziej odporne na szkodniki.
