Wiele osób nie lubi nosić przy sobie dokumentów, głównie dlatego, że boją się je zgubić. Na szczęście okazuje się, że wielu kierowców może zostawić prawo jazdy w domu, jednak niektóre osoby muszą je mieć przy sobie. Kto? Wyjaśniamy!
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Od 5 grudnia 2020 roku kierowcy nie mają obowiązku mieć przy sobie prawa jazdy. Wystarczy, że będą miały przy sobie dowód osobisty. Policja podczas kontroli drogowej sprawdzi twoje uprawnienia w Centralnej Ewidencji Kierowców (CEK), znajdują się w niej informacje o wszystkich kierowcach. W Polsce w 2020 roku osób, które były uprawnione do kierowania pojazdem, było w aż 21 784 620. Jednak nie wszyscy kierowcy poruszający się po drogach mogą zostawić prawo jazdy w domu.
Obcokrajowcy, którzy otrzymali uprawiania do kierowani pojazdem w swoim kraju muszą mieć je przy sobie. Co ważne, dotyczy to osób przejeżdżających przez Polskie, jak i osób mieszkających w naszym kraju na stałe. Wyjątek stanowią kierowcy, którzy wymienili dokument na polski. Podobnie wygląda sytuacji Polek i Polaków, którzy prawo jazdy otrzymali za granicą, ponieważ ich dane nie zgaduje się w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).
W sytuacji, gdy osoby, które muszą poruszać się samochodem z prawem jazdy, nie będą go miały, mogą słono za to zapłacić. Mówi o tym art. 94 ustawy Kodeks wykroczeń. Zgodnie z prawem za poruszanie się bez dokumentów grozi mandat w wysokości co najmniej 1500 złotych.
Należy pamiętać, że jeżeli wybieramy się za granicę, musimy mieć przy sobie prawo jazdy, ponieważ nasze dane dotyczące uprawnienia do kierowania pojazdem można sprawdzić na podstawie numeru PESEL tylko w bazie CEPiK, która ma charakter krajowy. W związku z tym funkcjonariusze z Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Francji nie będą w stanie sprawdzić, czy mamy uprawnienia w bazie CEPiK.