Na świecie jest wiele jezior, które mają niecodzienny kolor. Nawet w Polsce można znaleźć wody o nietypowym kolorze. Jedno z nich jest w Łagowie i ma ciekawy, turkusowy kolor. Jednak nie da się ukryć, że różowe jezioro to dopiero jest widowisko. Do tego zbiornika wodnego w Australii udaje się mnóstwo turystów i w sumie trudno im się dziwić. Co jest przyczyną takiego koloru wody? To naturalne zjawisko!
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Niezwykłe jezioro o intensywnie różowej barwie można podziwiać w Australii, a konkretnie na wyspie Middle na wybrzeżu zachodnim Australii. To właśnie tam znajduje się jezioro Hillier, które przyciąga tłumy turystów. Nic w tym dziwnego, ponieważ różowy kolor zbiornika wodnego jest zdecydowanie niecodziennym widokiem. Zwłaszcza że leży obok Oceanu Spokojnego, więc z góry kontrast pomiędzy różowym a normalnym kolorem wody.
Kiedyś barwa zbiornika wodnego była zagadką i nikt nie potrafił jej wyjaśnić. Teraz jednak naukowcy podają, że prawdopodobnie ma to związek z obecnością mikroalgi Dunaliella salina, więc różowy kolor jeziora w Australii nie ma związki z działalnością człowieka. Jest to w pełni naturalne zjawisko. Składa się na nie również wysokie stężenie soli. Jak można przeczytać na oficjalnej stronie jeziora:
Reakcja pomiędzy solą a wodorowęglanem sodu, który znajduje się w wodzie, również może to powodować.
Sprawa nie jest taka prosta. Jezioro nie jest w pełni dostępne dla turystów. Można je podziwiać, najlepiej z góry. Jak podaje strona jeziora:
Pływanie w wodzie jeziora jest bezpieczne i przyjemne, ale niemożliwe dla zwykłych turystów, ponieważ jezioro nie może być odwiedzane.
Więc turyści mogą podziwiać jezioro tylko z odległości.