Renta rodzina, czyli tzw. emerytura po mężu ma wspierać budżet małżonka osoby zmarłej. Czy, aby na pewno tak jest? Kontrowersyjne zasady pobierania tego świadczenia powodują, iż wiele osób rezygnuje z tego przywileju. Pobieranie wdowiej emerytury jest jednoznaczne z rezygnacją z własnej. Zmiany w tej sprawie chce wprowadzić opozycja, proponując seniorom dwa rozwiązania. Czy emerytura po mężu wzrośnie w 2023 roku? Wyjaśniamy!
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Renta rodzinna przysługuje nie tylko małżonkowi osoby zmarłej. Ubiegać się o nią mogą także inni członkowie rodziny, a jej wysokość zależna jest od liczby chętnych. W związku, z czym wygląda to w następujący sposób:
Warto pamiętać, że krewni mogą pobierać rentę rodziną tylko wtedy, gdy zmarły miał ustalone prawo do otrzymywania emerytury lub renty z powodu niezdolności do pracy. Wdowia emerytura przysługuje małżonkowi zmarłego, jego dzieciom do ukończenia 16. roku życia, a jeśli się wciąż uczą, to do 15. roku życia, rodzeństwu oraz wnukom.
W związku z kontrowersyjnymi zasadami przyjmowania wdowiej emerytury, Lewica zaproponowała całkowicie nowe rozwiązanie. Projekt ustawy przewiduje podwójną emeryturę dla seniorów. Małżonkowie osoby zmarłej mieliby do wyboru dwie opcje:
Niestety na ten moment projekt wciąż pozostaje w Sejmie i nie jest się w stanie stamtąd "wydostać".
Aby być uprawnionym do pobierania świadczenia po zmarłym, należy spełnić jeden z poniższych warunków: