W morzach i oceanach żyje ok. 80 gatunków wielorybów, które są klasyfikowane na dwa podrzędy - fiszbinowce i zębowce. Dzielenie z nimi planety jest ogromnym przywilejem. Obecnie przyjmuje się, że są one największymi żyjącymi ssakami, jakie do tej pory żyły na tej planecie. Według naukowców to właśnie teraz jesteśmy świadkami ich szczytowych rozmiarów. Zapisy geologiczne sprzed 50 milionów lat dowodzą, że ich przodkowie byli mniejsi od dzisiejszych olbrzymów. Jak wiele o nich wiemy? Okazuje się, że wciąż niewiele, jednak jest kilka ciekawostek o tych niezwykłych zwierzętach, o których warto wiedzieć! Oto kilka z nich!
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wszystkie walenie mają umiejętność dźwiękowej komunikacji, jednak najdoskonalszymi śpiewakami okazują się Fiszbinowce. Do porozumiewania się, służy im worek krtaniowy, który w przypływie powietrza zaczyna rezonować. Powstały dźwięk jest tak potężny, że jest słyszalny nawet tysiące kilometrów dalej! Zębowce posługują się dźwiękiem w nieco inny sposób. Wyposażone są w tzw. phonic lips - jest to struktura przypominająca ludzką jamę nosową. Dźwięk wydawany przez wieloryby ma za zadanie zwabić samicę w okresie godowym, dlatego też w większości to samce używają tej umiejętności. Zębowcom dźwięk służy również do echolokacji.
Mogłoby się wydawać, że te ogromne zwierzęta nie mają wrogów... jednak jak się okazuje, przez działalność człowieka niemal wyginęły. Według WWF przez setki lat polowano na nie nie tylko przez mięso i tłuszcz, ale ze względu na cenne fiszbiny, czyli elastyczne pręty, które miały za zadanie utrzymywać kształt gorsetów! Oczywiście fiszbiny wykorzystywano wszędzie tam, gdzie miały zadanie coś usztywnić, np. w parasolach. Niestety przemysłowe wielorybnictwo spowodowało ogromne straty w populacji ssaków. Już na samym początku XX wieku zdawano sobie sprawę, że populacja wielorybów jest nawet na skraju wyginięcia i potrzebowano dekad, by cokolwiek mogło się w tym kierunku zmienić.