Julia, a właściwie Julija Wołkowa 20 lutego 2023 r. obchodziła swoje 38. urodziny. Wiele osób zapamiętało ją przede wszystkim jako wokalistkę rosyjskiego duetu t.A.T.u., który powstał w 1999 roku i łączył w sobie elementy muzyki elektronicznej, popu i rocka. Jednak to nie melodie, a głównie dziewczyny - Julia Wołkowa i Lena Katina - przyciągały uwagę, jasno dając do zrozumienia swoim zachowaniem, że są w związku (co w tamtych czasach uchodziło za kontrowersyjne).
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Całujące się wokalistki zespołu najpierw w teledysku utworu "All the Things She Said", a później i na scenie zdobyły popularność na całym świecie. Wywodzące się z Rosji, słynącej z homofobicznych poglądów, były ważnym głosem dla społeczności LGBT+. Duet t.A.T.u. był aktywny do 2009 roku, kiedy to Julia Wołkowa i Lena Katina postanowiły rozpocząć kariery solowe oraz zawiesiły działalność. Jak okazało się w późniejszych latach, związek miłosny był jedynie artystyczną kreacją stworzoną w celu przykuwania uwagi. Pomysłodawcą był producent, a Julia i Lena nigdy nie były razem, ani nie są lesbijkami.
Julia Wołkowa zaskoczyła publiczność kilka lat później, kiedy w rosyjskim programie telewizyjnym wygłosiła pełne hipokryzji, homofobiczne przemyślenia:
Potępiłabym mojego syna, ponieważ uważam, że mężczyzna to mężczyzna. Bóg stworzył mężczyznę, by płodził dzieci. (...). Nie zaakceptuję syna homoseksualisty. Dwie dziewczyny to nie to samo, co dwóch mężczyzn.
Sytuacja była na tyle szokująca, że nawet koleżanka z zespołu — Lena Katina — postanowiła odciąć się od Julii.
Julia Wołkowa, wcześniej sprzeciwiająca się rządom, w 2021 roku zdecydowała się zostać przedstawicielką proputinowskiej partii "Jedna Rosja". Jednak w wyborach zdobyła zaledwie 919 głosów i przegrała z konkurentem, który uzyskał ich aż 36 tysięcy. Dziś Julia ma 38 lat, jest rozwiedziona i ma dwójkę nastoletnich dzieci. Zdecydowała się również na wiele zabiegów medycyny estetycznej. Tak wygląda obecnie.