Rannik to prawdziwa zapowiedź wiosny. Kwiat ten pojawia się w pierwsze ciepłe dni lutego i odsłania swoje złote płatki zdobione zieloną koroną. Można go zauważyć w trakcie spaceru w parku, ale też posadzić we własnym ogrodzie. Sprawdź, jak dbać o ranniki, by długo kwitły i zdobiły ogrodowy skalniak.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Bulwy ranników najlepiej zasadzić jesienią, czyli na przełomie wrześnie i października. Pierwsze kwiaty pojawią się w lutym, gdy temperatura będzie wynosić około 10 stopni Celsjusza, natomiast w mroźne dni znów się schowają. Ranniki zaczną zasychać w czerwcu. Roślinę można również rozmnażać z nasion, jednak wymaga to nieco cierpliwości. Po takim procesie kwiaty pojawią się dopiero po około 3-4 latach.
Ranniki będą ozdobą wiosennych skalników. Pięknie wyglądają wśród innych wczesnowiosennych kwiatów, np. przebiśniegów czy krokusów. Najlepsze stanowisko powinno być w półcieniu, ze światłem rozproszonym. Mało kto wie, że idealne miejsce dla ranników jest pod drzewami i krzewami zrzucającymi liście na jesień. W tym chłodnym czasie liście będą stanowić okrycie ochronne dla kwiatów, natomiast latem bujna korona osłoni je przed bezpośrednim słońcem.
Bulwy należy zasadzić w miarę płytko. Położone zbyt głęboko nie zakwitną. Przed sadzeniem warto je namaczać przez dobę. Ranniki nie wymagają dużej ilości wody w ciągu roku. Nawodnienia potrzebują tylko w lecie, gdyż wtedy szybko przesychają. Kwiaty dobrze czują się w żyznej glebie z warstwą torfu, ale nie ma potrzeby ich przesadzać częściej niż co około 3 lata. Warto pamiętać, że rannik jest kwiatem trującym, dlatego najlepiej sadzić go w miejscu, do którego nie mają dostępu zwierzęta i dzieci.