Od stycznia weszły nowe przepisy dotyczące Kodeksu Pracy. Jednym z nich jest wzrost płacy minimalnej. W tym roku wynagrodzenie pójdzie w górę aż dwa razy. Ile zarobią Polacy? Znamy odpowiedź.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Najniższa krajowa 2023 na rękę - ile wyniesie? Kalkulator wynagrodzeń
Zgodnie z informacjami na stronie gov.pl w 2023 roku wzrośnie kwota minimalnego wynagrodzenia. O ile? W ubiegłym roku najniższa płaca wynosiła 3010 zł brutto miesięcznie. zmienam na: Od stycznia osoby otrzymujące wynagrodzenie w wysokości najniższej krajowej dostali 3490 brutto, a więc 2700 zł miesięcznie na rękę. W 2023 najniższa stawka godzinowa wynosić będzie 22,80 zł brutto, czyli 17,75 zł netto.
Aby dokładnie obliczyć przysługujące ci wynagrodzenie netto, warto skorzystać z internetowego kalkulatora wynagrodzeń, który uwzględnia wszelkie składki oraz kwotę odejmowaną od wynagrodzenia w ramach uczestnictwa w programie PPK. Na nowych zasadach najbardziej skorzystają osoby poniżej 26. roku życia, których nie obowiązuje zaliczka na PIT.
)
O ile wzrośnie najniższa krajowa 2023 za godzinę? Zostało kilka miesięcy
Od 1 stycznia 2023 roku obowiązuje nowa kwota minimalnego wynagrodzenia. W 2023 Polacy zarobią aż o 480 złotych brutto miesięcznie więcej niż w roku ubiegłym. Okazuje się jednak, że to nie koniec. Już od 1 lipca 2023 roku pracownicy będą mogli liczyć na jeszcze większe kwoty. W lecie najniższa krajowa wzrośnie do 3600 zł brutto. Będzie to 590 zł więcej niż w 2022 roku. W tym czasie stawka godzinowa wyniesie 23,50 zł brutto, co w końcowym rozrachunku da nam 3,80 zł brutto miesięcznie więcej niż w roku ubiegłym.
Zdaniem Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej tego typu podwyżki są bardzo ważne, gdyż mają one poprawić jakość życia i sytuację finansową obywateli. Większa płaca minimalna ma zniwelować występujące różnice w zarobkach Polaków i chronić ich przed ubóstwem.
Wzrost płacy minimalnej zapewni bezpieczeństwo finansowe Polakom. Nie dopuścimy do sytuacji, kiedy wypłata nie wystarcza na podstawowe potrzeby. Podwyżka jest naszą odpowiedzią na oczekiwania pracowników
- powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg cytowana przez gov.pl.
