"Zaopiekował" się 40 wężami wartymi kilkadziesiąt tysięcy. Policja zatrzymała 17-latka

Policjanci z Łodzi zatrzymali 17-letniego chłopaka, którego przyłapano na niecodziennej kradzieży. Nastolatek za cel obrał sobie 40 węży, których łączna wartość jest szacowana na 30 tysięcy złotych. Gady znajdowały się w komórce lokatorskiej w piwnicy. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Policjanci z IV Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży z włamaniem do komórki lokatorskiej w piwnicy. Sprawca wyłamał skobel, który zabezpieczał wejście i zabrał plastikowe pudła, w których według zgłoszenia pokrzywdzonej znajdowały się węże zbożowe. 

Zobacz wideo Ukradł markowe perfumy. Policja prosi o pomoc w zidentyfikowaniu mężczyzny

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

W czwartek 9 marca łódzcy policjanci otrzymali zgłoszenie, od kobiety, która poinformowała ich o zdarzeniu, do którego doszło w komórce lokatorskiej zlokalizowanej w piwnicy. Policjanci przyjechali na miejsce zdarzenia, gdzie w trakcie oględzin ustalili, że sprawca włamał się do trzech różnych komórek lokatorskich. Podczas przeszukiwania pozostałych pomieszczeń funkcjonariuszom udało się znaleźć skradzione pudła oraz łom, którym mógł posłużyć się sprawca. Według poszkodowanej, w pudłach brakowało czterech gadów, których łączna wartość wynosi sześć tysięcy złotych. Podczas gdy policjanci przeprowadzali oględziny, do piwnicy wszedł 17-letni chłopak. Kiedy zobaczył funkcjonariuszy, widocznie się zdenerwował i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Policjanci sprawnie uniemożliwili mu próbę ucieczki, zapytany, dlaczego próbował ulotnić się z miejsca zdarzenia, nie potrafił odpowiedzieć w logiczny sposób.

Ustalenie sprawcy na podstawie butów. 17-latek już usłyszał zarzuty

Po powstrzymanej próbie ucieczki funkcjonariusze zatrzymali 17-latka w celu sprawdzenia, czy ma coś wspólnego z popełnionym przestępstwem, wykorzystując w tym celu znalezione i zabezpieczone ślady butów. Jak się okazało, podeszwy butów chłopaka idealnie pokrywały się z odciskami znalezionymi na miejscu popełnienia przestępstwa. Nastolatek przyznał się do włamania i ukrycie pudeł z wężami w innym pomieszczeniu. Wyjawił również, że planował sprzedać je dla własnego zysku. Jak się okazało podczas postępowania, chłopak jest poszukiwany w celu doprowadzenia go do placówki opiekuńczej. 17-latek usłyszał już zarzuty, za kradzież z włamaniem grozi mu za to kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Więcej o: