Singapur Management University 10 marca opublikowało raport z badań, które wskazują, że częste korzystanie ze smartfonów może prowadzić do częstszych niepowodzeń poznawczych. Tak błahy powód, jak otrzymywanie wielu powiadomień może mieć fatalne skutki i prowadzić m.in. do zapominania o wielu rzeczach.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Adiunkta psychologii SMU, Andree Hartano wyjaśnia, że częste korzystanie z telefonów komórkowych negatywnie wpływa na tak zwaną inteligencję kognitywną, czyli myślenie w sytuacjach niecodziennych, przy okazji osłabia też pamięć i ogranicza koncentrację. Aby potwierdzić swoją tezę, Hartano przeprowadził eksperyment, w którym udział wcięło 181 ochotników, z których każdy był mieszkańcem Singapuru w wieku produkcyjnym. Badani przez tydzień musieli prowadzić dzienniki, w których szczegółowo opisywali swoje doświadczenia i stany emocjonalne. Każda notatka zawierała również dokładny raport z aplikacji, która mierzy ilość czasu spędzonego przed ekranem. Celem badania było wykazanie, że choć łączny czas spędzony z komórką nie ma większego znaczenia, to istnieje zauważalny związek pomiędzy porażkami poznawczymi a częstotliwością sięgania po smartfona.
Sięgający po telefon najczęściej spotykali się z problemami z zapamiętywaniem krótkich ciągów liczb i informacji, dodatkowo nie mogli skupić się na podstawowych czynnościach takich jak jazda samochodem czy nauka. Jednak warto wspomnieć, że w opinii profesora Hartano, wpływ miało również to jakich aplikacji używał ochotnik. W przypadku niektórych z nich jak mapy, zdolności poznawcze się podnosiły. Najbardziej szkodliwe według profesora są wszelkiego typu social media. Oczywiście można uznać, że to nie telefony są problemem a ich użytkownicy, którzy co chwilę muszą sprawdzać najnowsze powiadomienia. I to oni mają mniejszy potencjał intelektualny niż reszta. Jednak Hartano, mówi, że ograniczenie dostępności do komórek, może odwrócić negatywne skutki korzystania ze smartfonów.