28-latek niczym Złotowłosa z bajki. Zjadł i położysz się do łóżka. Zamiast misiów przyszła policja

Każdy zna bajkę o Złotowłosej, która znalazła domek, zjadła, napiła się i poszła spać, a następnie przyłapały ją misie. Ten 28-latek próbował odtworzyć historię w prawdziwym życiu. Wszedł do obcego mieszkania w stanie upojenia alkoholowego, najadł się gulaszu, a potem zasnął w nie swoim łóżku.

Policjanci z Gdańska zatrzymali mężczyznę, który wszedł do mieszkania podczas nieobecności jego lokatorów. Zdarzenie zgłosili właściciele, którzy po powrocie do domu zastali w nim nietrzeźwego nieznajomego. Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia miru domowego.

Zobacz wideo Nietypowe włamanie w Kolnie. Złodziej wdarł się do lokalu gastronomicznego i zrobił sobie kebaba

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Wszedł, najadł się i napił, a potem poszedł spać. Historia jak z bajki, bez szczęśliwego zakończenia

W niedzielę, 26 marca po godzinie 18 policjanci z komisariatu znajdującego się w Gdańsku-Oruni otrzymali zgłoszenie w sprawie obcego mężczyzny, który przebywał w mieszkaniu zgłaszających. Dostał się on do środka podczas ich nieobecności. Właściciele już od drzwi wiedzieli, że coś jest nie tak, ponieważ zobaczyli wiszącą na wieszaku kurtkę, która nie należała do nich. Kiedy weszli dalej do mieszkania, zauważyli nieznajomego mężczyznę śpiącego w ich łóżku. Na miejscu pojawili się mundurowi i zatrzymali 28-letniego mężczyznę. Intruz był pod wpływem alkoholu i miał w organizmie prawie 1,5 promila. Zatrzymany nie był w stanie wytłumaczyć, w jaki sposób dostał się do nie swojego mieszkania. Po dokładnym sprawdzeniu lokalu, udało się ustalić, że nic nie zginęło. Cóż prawie nic. W kuchni panował duży bałagan i jak się okazuje, opróżnił on jedno naczynie, w którym znajdował się gulasz wołowy. 28-latek spędził noc w areszcie, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zakłócania miru domowego. Za to przestępstwo może mu grozić kara do 12 miesięcy pozbawienia wolności.

Netflix trafia do sądu przez 'Teorię wielkiego podrywu' Netflix stanie przed sądem. Chodzi o "Teorię wielkiego podrywu"

Czym tak naprawdę jest mir domowy? Obowiązujące przepisy dotyczące tego zagadnienia

Mir domowy jest spokojem zamieszkiwanie. To prawo każdego lokatora do korzystania z mieszkania, lokalu czy domu bez żadnych zakłóceń. Dzięki niemu mamy zagwarantowaną prywatność i spokój. Są to podstawy dóbr osobistych mieszkańców, jak i nietykalności ich mieszkania. Definicja miru domowego pozwala na odróżnienie prawa własności od wolności. Regulacje dotyczące tego zagadnienia można znaleźć w Kodeksie karnym. Przepisy są na ten temat jasne, dotyczą one nie tylko właściciela, ale również każdego lokatora z prawem dostępu do mieszkania, co oznacza, ze również najemca jest prawnie chroniony.

Podatek od darowizny 2023. Otrzymałeś wartościowy prezent? Możesz mieć problem ze skarbówką. W jaki sposób tego uniknąć? Otrzymałeś wartościowy prezent? Uważaj na skarbówkę. Co trzeba wiedzieć?

Więcej o: