Katarzyna Cichopek to jedna z największych gwiazd TVP. Jak się okazuje, teraz straciła jeden ze swoich angaży. Co ważne, nie jest jedyna. Wszystko przez to, że Telewizja Polska rezygnuje z jednego z wyświetlanych na antenie programów.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Serwis wirtualnemedia.pl poinformował w ostatnim czasie, że prezes Telewizji Polskiej, Mateusz Matyszkowicz, podjął decyzje o zdjęciu z anteny "You Can Dance – Nowa Generacja". Oznacza to, że wszystkie osoby zaangażowane w ten program będą musiały pożegnać z posadą. Augustin Egurrola, Ida Nowakowska i Kasia Cichopek nie powrócą do nas jesienią, siedząc przy stole jurorskim. Dotyczy to również prowadzących, czyli Edyty Herbuś i Aleksandra Sikory. Na szczęście Ida Nowakowska oraz Katarzyna Cichopek zaangażowane są w inne projekty TVP takie jak "Pytanie na śniadanie", które jest przez nie i ich współprowadzących prowadzone już od dłuższego czasu. Kasia Cichopek dodatkowo gra w "M jak miłość" oraz prowadzi program wnętrzarski w TVP Kobieta. Sytuacja nie wygląda tak kolorowo w przypadku innych jurorów i prowadzących. Nie ma na razie żadnej informacji dotyczącej angażu ich w jakimś innym projekcie TVP, choć niedługo pojawić się ma na antenie zupełnie nowy format, w którym pojawi się wiele gwiazd. Możliwe więc, że nie będziemy musieli żegnać się z nimi na zawsze.
Program "You Can Dance - Nowa Generacja" po raz pierwszy pojawił się na antenie TVP w 2021 roku. Udział w nim brały utalentowane w kierunku tanecznym dzieci w wieku od 8 do 13 lat. Na początku gospodynią programy była Ida Nowakowska, a później dołączyło do niej więcej gwiazd, w tym między innymi Katarzyna Cichopek. Kobiety pojawiły się również w drugiej edycji, gdzie zasiadły razem z Augstinem Egurrolą w jurorskich fotelach, a prowadzącą wówczas została Edyta Herbuś. Niestety, druga edycja programu okazała się być również ostatnią, ponieważ program został anulowany. Jak można przeczytać na serwisie "Wirtualne Media":
Nagrania do drugiej serii ruszyły już w lipcu ub.r. Tymczasem w tym roku dotąd nie zaplanowano nawet castingów, co sugerowało, że TVP z "You can dance" może zrezygnować, co ostatecznie nastąpiło. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że TVP była zadowolona z realizacji programu, ale koszty formatu przy jego poziomie oglądalności były dla publicznego nadawcy zbyt wysokie
Jednak jak ujawnił Mateusz Matyszkowicz, prezes Telewizji Polskiej z rozmową z serwisem, stacja ma już w planach zupełnie nowe, ale równie ciekawe propozycje.