Poszukując miejsca na urlop czy też weekendowy wypad, warto brać pod uwagę miejsca mniej popularne. Bardzo często mają one nie mniej do zaoferowania niż częściej wybierane kierunki, ale zagwarantują nam przy tym brak tłumów. Właśnie takim regionem w Polsce jest Lubelszczyzna.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Lubelszczyzna to przede wszystkim bliskość natury. Roztocze to kraina geograficzna, która rozciąga się od Kraśnika do Lwowa. To tutaj znajduje się także Roztoczański Park Narodowy, którego 95 procent powierzchni pokrywają lasy. Na Lubelszczyźnie nie brakuje też jezior, a tereny zielone są przystosowane zarówno do wędrówek pieszych, jak i rowerowych. Kontakt z przyrodą to jednak niejedyna atrakcja tego miejsca.
Na obszarach atrakcyjnych przyrodniczo i kulturowo powstają nowe atrakcje, które umożliwiają wypoczynek zarówno dla rodzin z dziećmi, turystów aktywnych, poszukujących odpoczynku na plaży, jak i tych, którzy od wyjazdu wakacyjnego oczekują funkcji edukacyjnych
- mówi Dorota Lachowska, dyrektor biura Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej w rozmowie z portalem Wprost. Aby doświadczyć wspomnianego bogactwa atrakcji w pełni, będziemy musieli udać się do miast.
Jednym z ważniejszych miast, które powinniśmy odwiedzić podczas wyjazdu na Lubelszczyznę, jest Lublin, czyli stolica regionu. Miasto to jest jednym z najstarszych w Polsce i ma ponad 700 lat. Jest to miejsce łączące wiele kultur i wyznań. Poza odwiedzeniem Zamku Lubelskiego warto też wybrać się po prostu na spacer uliczkami Starego Miasta, które zachowały niepowtarzalny urok z dawnych lat. Doświadczeniem bardziej nietypowym, ale niewątpliwie ekscytującym jest podziemna trasa turystyczna, która biegnie pod płytą rynku i staromiejskimi kamienicami.
Lubelszczyzna to także artystyczny Kazimierz Dolny, nazywany "perłą polskiego renesansu" czy też Zamość, który został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W tym drugim przypadku warto podkreślić, że rynek miejski jest uznawany za jeden z najpiękniejszych placów w Europie. Nie zapominajmy też o Puławach, które zyskały miano polskich Aten dzięki klasycystyczno-romantycznemu zespołowi pałacowo-parkowemu Czartoryskich.