Bogna Sworowska już jako 16-latka zaczęła rozwijać się jako modelka. Pozowała wówczas do zdjęć Lidii Popiel i Marka Czudowskiego, była też twarzą Mody Polskiej. Jej kariera zaczęła nabierać tempa, w 1987 roku udało jej się zdobyć tytuł II Wicemiss Polonia oraz Miss Foto. Nagrodą była wycieczka do Chicago. Będąc w USA, postanowiła zgłosić się do agencji modelek, co otworzyło jej drzwi do międzynarodowej kariery. Trzy lata później sam Hugh Hefner zaprosił ją na okładkę amerykańskiego "Playboya". Wciąż jest jedyną Polką, której się to udało.
Przeprowadziła się do Paryża i poznała miłość życia. Wszystko zakończyło się w ułamku sekundy
Życie modelki układało się nie tylko pod względem zawodowym, ale i prywatnym. Poznała rosyjskiego przedsiębiorcę Siergieja, z którym planowała ślub. Uroczystość miała się odbyć w 1994 roku. Pewnego wieczoru ukochany Sworowskiej przygotowywał się do podróży do Moskwy. Miał tam lecieć w sprawach służbowych. Pakował się, gdy nagle usłyszał dzwonek do drzwi. Bogna była w tym czasie w sypialni.
Był środek nocy. [Siergiej - red.] (...) zbiegł z góry i usłyszałam hałas, huk.
- wyznała po latach w rozmowie z magazynem "PANI". Chwilę później zobaczyła, jak jej ukochany idzie w stronę sypialni, ale wiedziała, że coś jest nie tak.
Zobaczyłam bardzo dużo krwi. Próbowałam go reanimować, dzwoniłam na wszystkie możliwe telefony. Ale było za późno
- opowiedziała
Pogotowie i policja przyjechały po kilkunastu minutach. Sworowska przyznała, że funkcjonariusze nie pozwalali jej zasnąć przez 48 godzin, gdyż jak twierdzili, wtedy pamięta się najwięcej szczegółów.
Pojono mnie więc kawą, coca-colą, bym tylko nie zasnęła
- wyznała.
To wydarzenie wpłynęło na stan psychiczny modelki. Zawiesiła karierę i postanowiła wrócić do Polski. "Miałam stany lękowe, spazmofilię, czyli zatrzymanie oddechu, omdlenia. Nie chciałam korzystać z pomocy psychologicznej, sama się leczyłam - opowiadała na łamach Vivy. Dodała, że "dwa tygodnie po tym zdarzeniu osiwiała". Wciąż pamięta słowa babci, które jej wówczas pomogły:
Pamiętam, jak powiedziała do mnie: 'Tylko czas ukoi ten ból. Nie próbuj zmieniać tego, co czujesz. Jeżeli masz ochotę wyć — to wyj'
Tym romansem żyła cała Polska. Paweł Deląg i Bogna Sworowska tworzyli jedną z najgorętszych par lat 90.
Otrząśnięcie się z tragedii zajęło Sworowskiej dużo czasu. Pod koniec lat 90. na jednym z branżowych przyjęć poznała Pawła Deląga. Aktor znany już wtedy z produkcji takich jak "Kiler" czy "Młode Wilki" miał od razu się zakochać w modelce. Pomiędzy nimi szybko zaiskrzyło, ale Deląg nie wiedział o trudnej przeszłości Sworowskiej. Z medialnych doniesień wynika, że gdy aktor poznał prawdę, chciał pomóc ukochanej uporać się z bolesnymi doświadczeniami. Mimo to para się rozstała. Powód ich decyzji nie jest znany. Sworowska i Deląg utrzymują przyjacielskie stosunki do dziś.
Przebranżowiła się i osiedliła w Polsce na stałe. Dziś jest szczęśliwą mamą
Po 15 latach pracy w modelingu, w 1998 roku, Bogna Sworowska postanowiła zakończyć karierę. W tym samym roku założyła wraz z przyjaciółką agencję public relations, a rok później osiedliła się w Polsce na stałe. Przez pewien czas pracowała jako rzeczniczka prasowa TVN. W Paryżu poznała mężczyznę, z którym ma syna Ivana, jednak od lat związana jest z polskim malarzem i grafikiem, Rafałem Olbińskim, który jest od niej starszy o 24 lata. Jakiś czas temu Sworowska postanowiła rozwijać się nie tylko jako bizneswoman, ale też wróciła do pracy przed obiektywem.
