Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Za wysoką cenę poszczególnych odmian kawy najczęściej stoi ich produkcja. Przez nietypowe metody przygotowania zapewniające niezwykły smak napojowi, koszt zaledwie 100 gramów towaru jest naprawdę wysoki. Do niedawna najdroższym produktem tego typu był Kopi Luwak, dziś inne ziarna stały się najdroższe na świecie.
Kopi Luwak nie jest już najdroższą kawą. Mimo to nadal sporo za niego zapłacisz
Ziarna pozyskiwane z odchodów azjatyckiej cywety palmowej nie zajmują już pierwszego miejsca na liście najdroższych kaw. Nie oznacza to jednak, że ich cena drastycznie zmalała. Za 100 gramów produktu należy zapłacić od 200 do 400 złotych. Kilogram kosztuje natomiast zawrotne 2000 zł. Jeśli ta kwota wydaje ci się mocno przesadzona, przygotuj się na prawdziwy wstrząs. Nowa najdroższa kawa świata kosztuje ponad 5 razy tyle.
Za kilogram Black Ivory, czyli najcenniejszej kawy na Ziemi, zapłacisz około 11 tys. zł. Podobnie jak Kopi Luwak, pozyskuje się ją z odchodów. Tym razem mamy jednak do czynienia ze zdecydowanie większymi ssakami. Częściowo przetrawione ziarna pobiera się z fekaliów słoni. Oprócz nietypowej metody produkcji napój przyrządzany z Black Ivory ma wyróżniać się także unikalnym smakiem. Charakteryzuje się całkowitym brakiem goryczki i akcentami czekolady, tytoniu, wiśni i świeżej trawy.
Dlaczego Black Ivory jest tak drogie? Kawa jest niezwykle rzadka
Cena najdroższej kawy wynika także z innego powodu. Aby wyprodukować kilogram towaru, hodowcy słoni muszą nakarmić zwierzęta 33 kg ziaren. Większość z nich nie nadaje się jednak do sprzedaży. W trakcie ich spożywania duża część zostaje przeżuta, zmiażdżona lub połamana. Co więcej, należy ja pozyskać w odpowiednim momencie. Ziarna wydobywa się własnoręcznie z odchodów zwierząt między 15 a 70 godziną trawienia. Następnie należy je dokładnie oczyścić, co również zajmuje sporo czasu.
